Budzą się już w marcu, żerują do lipca, a potem znów od września do listopada. Jesteśmy dla nich łakomym kąskiem, dlatego chętnie na nas polują. Niebezpieczne jest to, że mogą przenosić groźne dla zdrowia choroby, takie jak: kleszczowe zapalenie mózgu i boreliozę.
O czym zatem warto pamiętać, gdy wybieramy się na spacer do lasu lub parku?
1. Kleszcze nie spadają z drzew! Wspinają się zazwyczaj na źdźbła traw, krzewy i drzewa, do wysokości 120 centymetrów i czekają tam cierpliwie na potencjalnego żywiciela np. sarnę, jelenia, dzika, wiewiórkę lub człowieka.
2. Dość długo wędrują po ciele, szukając ciepłego, ciemnego i wilgotnego miejsca, z cienką i delikatną skórą, w którą bez trudu mogłyby się wbić.
3. Reagują na zapach. Nie liczmy na to, że nas nie zauważą. Na spacer do lasu, miejskiego parku lub na łąkę ubierajmy się w długie spodnie i kryte buty. Możemy wciągnąć nogawki spodni do skarpetek.
Ważne! Przed atakiem kleszczy chronią nas też ubrania ze sztucznych tkanin, typu: polar, goretex. Owady te zdecydowanie wolą bawełnę i naturalne włókna.
4. Zawsze po powrocie z parku czy lasu obejrzyjmy dokładnie ciało. Jak najlepiej sprawdzić, czy nie mamy kleszcza? Zróbmy to przeciągając dłonią po powierzchni skóry, zajrzyjmy za ucho, przyjrzyjmy się szyi, obejrzyjmy pachy i pachwiny oraz zgięcia łokci i kolan. Szczególnie dokładnie oglądajmy skórę dzieci.
5. Kleszcza nie spłuczemy strumieniem wody. Gdy już wkręci się w skórę, należy go po prostu usunąć pęsetą, najlepiej zdecydowanym ruchem obrotowym i zdezynfekować ranę. Gdy wydaje nam się, że część kleszcza mogła jeszcze zostać w skórze lub nie czujemy się na siłach samodzielnie usunąć pasożyta – zgłośmy się do lekarza.
6. Gdy ugryzie nas kleszcz, przez jakiś czas obserwujmy to miejsce na skórze. Jeśli w ciągu kilku tygodni w miejscu żerowania pasożyta pojawi się czerwony okrąg, czyli tzw. rumień wędrujący, to znak, że rozwija się borelioza. Inne objawy, które powinny wzbudzić naszą podejrzliwość, to m.in. gorączka, osłabienie lub objawy grypopodobne. W tej sytuacji jak najszybciej zgłośmy się do lekarza.
7. Ugryźć i zakazić może nas larwa kleszcza, dlatego nie lekceważmy żadnego, nawet najmniejszego, pasożyta.
8. Najnowsze badania prowadzone przez naukowców na terenie aglomeracji warszawskiej wykazały, że zasiedlone przez kleszcze mogą być również zadbane parki w centrum miasta oraz przydomowe ogrody.
9. Przed kleszczowym zapaleniem mózgu chroni szczepienie. Należy przyjąć 2 dawki szczepionki w odstępie od 1 do 3 miesięcy. Dawkę „przypominającą” podaje się po 9-12 miesiącach. Takie zabezpieczenie utrzymuje się 3 lata. Po ich upływie podaje się jedną dawkę „przypominającą”.
10. Zawsze pamiętajmy o środkach odstraszających kleszcze, tzw. repelentach. Zniechęcają insekty do ataku, chroniąc przed przenoszonymi przez nie chorobami, m.in. kleszczowym zapaleniem opon mózgowych i boreliozą. Polecamy: Sanofil (Herbapol Pruszków), A sio (Emo), Autan i OFF Active (SC Johnson), STOP (Flos- lek), Kwazar.
Rewia 18/2011
