Reklama

Kontuzje bez powodu?

Tak zwykle o nich mówimy. Ale to tylko pozory. Bo nic nie dzieje się bez przyczyny.

Niespodziewanie zaczyna boleć cię bark lub łokieć. Skąd ten nagły ból? - zastanawiasz się. Zwykle bierze się z nadwyrężenia i przeciążenia mięśni. Po prostu stawy są obciążone jednostajnym, powtarzającym się ruchem. Może to być wielogodzinne używanie klawiatury, nieustanne ślęczenie przy maszynie do szycia czy przy kasie fiskalnej. Robisz to latami, aż pewnego dnia...

Łokieć tenisisty

• Wbrew nazwie to przypadłość nie tylko sportowców. Wystarczy, że dużo piszesz na komputerze, jesteś krawcową, skrzypaczką lub młodą mamą, która przesadziła z noszeniem na ręku malucha, aby łokieć odmówił ci posłuszeństwa. Bo dolegliwość ta to nic innego, jak zapalenie, które powstało w wyniku mikrourazów ścięgien nadgarstka i palców. Stan zapalny rozwija się w punkcie, w którym umocowane są dwa mięśnie ręki: prostownik i zginacz.

Reklama

To dzięki nim prostujesz i zginasz rękę w nadgarstku. Gdy dochodzi do nadwyrężenia i przeciążenia mięśni, pojawia się ból. Czasem jest tak silny, że trudność sprawia ci podniesienie filiżanki, podanie ręki na powitanie, trzymanie kierownicy, a nawet naciśnięcie klamki. W dodatku uraz może utrzymywać się nawet przez kilka miesięcy, z czasem uniemożliwiając wyprostowanie ręki w łokciu.

• Co robić? Jeśli ból jest niewielki i dopiero co się pojawił, zwykle wystarczy odciążyć rękę i na kilka dni ograniczyć używanie ramienia. Jednocześnie rób okłady z kostek lodu owiniętych w ściereczkę. Możesz też posmarować bolące miejsce łagodną maścią przeciwzapalną o działaniu przeciwbólowym (Voltaren, Ketonal, Naproxen). Jeśli ręka wciąż cię boli, musisz iść do lekarza. Zapewne skieruje cię na fizjoterapię, np. zabiegi z użyciem lasera, ultradźwięków, jonoforezy lub tapingu.

Zamrożony bark

• Uraz barku to dolegliwość niezwykle bolesna, a jej leczenie może trwać nawet kilka lat. Zaczyna się niewinnie, od drobnych dolegliwości, które nasilają się nocą - w dzień ból przechodzi. Początkowo ból obejmuje tylko staw barkowy, ale szybko przenosi się na górną część ramienia. Z czasem czujesz ból, gdy sięgasz do kieszeni, czeszesz włosy, zapinasz biustonosz lub unosisz ręce, by położyć je na kierownicy.

Za tym postępuje ograniczenie zakresu ruchów - nie sięgniesz do tylnej kieszeni, nie wyciągniesz ręki tak wysoko, by zdjąć jakąś książkę z górnej półki, nie dasz rady zapiąć biustonosza... Dlatego nawet najmniejszego bólu w barku nie wolno lekceważyć.

• Przyczyn może być wiele, m.in. długa praca przy komputerze, praca myszką, zgarbione przy pisaniu plecy. Zapaleniu ulegają ścięgna lub kaletka maziowa i pojawia się ból - wszystko to skutkuje sztywnością stawu. Oszczędzasz go, by mniej bolał, minimalizujesz ruchy. I na tym polega twój błąd. Bo wtedy bark zastyga i w krótkim czasie okazuje się, że nie możesz w ogóle ruszać ręką.

• Co robić? Nie licz na to, że ból sam minie, a ręka się rozrusza. Im dłużej zwlekasz, tym twoje rokowania są gorsze. Nieleczony lub źle zdiagnozowany zespół barku zamrożonego aż w 70 proc. kończy się ograniczeniem sprawności ruchowej całej obręczy barkowej! Pomóc może tylko fizjoterapeuta i lekarz. Usztywniony bark trzeba jak najszybciej rozruszać. Dlatego lekarz przepisze ci środki przeciwbólowe i zaleci ćwiczenia oraz fizykoterapię: jonoforezę, elektroterapię, ultradźwięki, laser lub krioterapię.

Jak nie dopuścić do urazów

1. Każdą pracę, o ile to możliwe, staraj się rozłożyć na dwie ręce (np. siatki zakupami noś w obu rękach). Zwykle nosisz ciężką torebkę na jednym ramieniu? Przede wszystkim wyrzuć połowę jej zawartości i przekładaj ją na drugie ramię.

2. Zanim usiądziesz do komputera, maszyny do szycia czy kasy, zrób swoim nadgarstkom rozgrzewkę.

3. Jeśli twoja praca polega na powtarzaniu monotonnych ruchów, np. przy komputerze, na kasie czy przy fortepianie, co godzinę rób przerwy na gimnastykę.

4. Jeśli dużo pracujesz przy komputerze, kup podpórkę dla nadgarstka, są specjalne podkładki pod myszkę i klawiaturę od razu z podpórką. W ten sposób zapobiegniesz nienaturalnemu zgięciu ręki. Raczej unikaj pracy na laptopie.

5. Śpij na specjalnej poduszce lub wałku, który wypełni przestrzeń między potylicą a barkiem (kupisz je w sklepie ze sprzętem rehabilitacyjnym). Gdy kręgosłup szyjny ma punkt podparcia, mięśnie nie są napięte.

6. Jeśli masz skłonności do nawrotów urazów barku i łokcia, zastanów się, czy nie warto wybrać się do sanatorium. Zabiegi balneologiczne (np. okładanie błotem borowinowym) przynoszą ulgę chorym stawom.

7. Dbaj o układ immunologiczny. Niektórzy lekarze są zdania, że osłabienie układu odpornościowego wywołuje zmiany chorobowe. Może do tego doprowadzić np. długotrwały stres lub przemęczenie. Drugim winowajcą są stany zapalne, które mogą powstać po przeziębieniu czy niedoleczonej infekcji.

8. Dbaj o kondycję. Specjaliści od rehabilitacji polecają jazdę na rowerze, spacery i pływanie. Bardzo pomocne są zajęcia jogi oraz pilates.

Świat i Ludzie 34/2011

Świat & Ludzie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama