Reklama

Kawa na zdrowie

Pita z umiarem nie szkodzi!

Niektórzy nie wyobrażają sobie dnia bez wypicia małej czarnej. Inni świadomie z niej rezygnują, bo boją się, że kawa może pogorszyć stan zdrowia. Jednak coraz więcej badań dowodzi, że kawa pozytywnie wpływa na organizm. Ale musi być dobrej jakości i, co najważniejsze, pita z umiarem!

Bezpieczna dawka kofeiny to 2-3 filiżanki (150-200 ml) kawy na dzień. Dla osób nadwrażliwych na kofeinę - jedna filiżanka dziennie.

Nadciśnienie


Kawa nie jest przeciwwskazana dla nadciśnieniowców. Wprawdzie podnosi ciśnienie krwi, ale nieznacznie i na krótko. Przy nadciśnieniu znaczenie ma, czy pijemy kawę regularnie, codziennie czy jedynie od czasu do czasu. U tych, którzy piją kawę każdego dnia, w podobnych ilościach nie powoduje ona wzrostu ciśnienia krwi. Organizm po prostu jest przyzwyczajony do kofeiny i nie reaguje na nią.

Reklama

Natomiast, gdy pijemy kawę okazjonalnie może ona podnieść ciśnienie w odczuwalny sposób. Dlatego nadciśnieniowcy, którzy nie są przyzwyczajeni do codziennej małej czarnej, powinni pić ją ostrożnie. A gdy pojawią się dolegliwości po wypiciu, następnym razem w ogóle zrezygnować z kawy.

Należy też unikać picia kawy w chwilach silnego stresu, dużego napięcia psychicznego. Wówczas uaktywnia się tzw. efekt kofeiny i stresu - ciśnienie krwi znacząco wzrasta. Gdy organizm zakończy proces trawienia kofeiny, ciśnienie wraca do normy. 

Choroby serca


Nie ma zaleceń mówiących, że osoby chorujące na serce powinny zrezygnować z picia kawy. Nie wywołuje ona arytmii, częstoskurczu serca zarówno u osób zdrowych, jak i tych, które przeszły zawał. Według najnowszych badań nie przyczynia się do choroby niedokrwiennej serca - jak sądzono kiedyś.

Jednak w przypadku osób chorujących na serce lub mających podwyższone stężenie cholesterolu we krwi, znaczenie ma sposób przyrządzania kawy. Najzdrowsza jest kawa filtrowana, np. przez filtr papierowy. Filtrowanie usuwa z kawy tzw. diterpeny - związki przyczyniające się do wzrostu we krwi całkowitego cholesterolu oraz jego frakcji LDL, tzw. złego cholesterolu.

Jeśli mamy podwyższony cholesterol, nie należy pić kawy parzonej po turecku czy w zaparzaczu tłokowym i gotowanej, np. w tyglu na sposób orientalny.

Bóle żołądka i jelit

Kawa pozytywnie wpływa na trawienie. Pobudza pracę jelit już po kilkunastu minutach od jej wypicia m.in. dzięki błonnikowi oraz kwasom fenolowym i celulozie obecnym w ziarnach kawowych. Filiżanka kawy wypita na czczo może pomóc w przypadku nagłego zaparcia, np. podczas wyjazdu. Dotyczy to przede wszystkim kawy niefiltrowanej, parzonej tradycyjnie z fusami. Filtrowanie powoduje utratę błonnika.

Jednak mimo tych właściwości kawa nie jest zalecana jako środek przeczyszczający dla osób z przewlekłymi zaparciami. Ponieważ kawa, zwłaszcza ta parzona tradycyjnie, wzmaga wydzielanie kwasów żołądkowych i zawiera substancje drażniące, powinny jej unikać osoby z wrażliwą lub chorą śluzówką żołądka.

Najbardziej drażniąca dla żołądka jest kawa pita na czczo. Gdy mamy dolegliwości żołądkowe, np. wrzody lub nadkwasotę powinniśmy pić kawę tylko po posiłku. A najkorzystniej gdy dodamy do niej mleko 1,5 proc. lub 2 proc.. Mleko alkalizuje kwaśną treść żołądkową, chroniąc śluzówkę żołądka.

Cukrzyca

Osoby chorujące na cukrzycę nie powinny pić kawy przed posiłkiem, a zwłaszcza przed śniadaniem czy zamiast śniadania. Kofeina dostarczana organizmowi na czczo zmienia jego wrażliwość na insulinę. Może wtedy spowodować gwałtowny wzrost poziomu cukru we krwi po jedzeniu.

Natomiast kawa pita po posiłku jest bezpieczna. Przy cukrzycy ważne jest, czy słodzimy kawę. Lepszy będzie do kawy słodzik niż zwykły cukier. Diabetycy powinni zrezygnować z kawy typu 2 w 1 czy 3 w 1. To głównie mleko w proszku, tłuszcz utwardzany, sporo cukru i niewielki procent prawdziwej kawy.

Bez przesady

Nadmiar kofeiny jest niebezpieczny. Przyswajamy ją nie tylko z kawy, ale też herbaty lub innych napojów, np. coca-coli. Objawy świadczące o tym, że przedawkowaliśmy kawę lub że organizm jej nie toleruje, to np. przyspieszone bici serca, kłopoty z oddychaniem, drżenie rąk, rozkojarzenie, spadek nastroju lub nadpobudliwość ruchowa, ból głowy.

Jak parzyć?

Dobroczynne właściwości kawy zależą od jej rodzaju i sposobu parzenia. Najlepszy gatunek kawy to arabica. Zawiera dwa razy mniej kofeiny niż robusta, dlatego jest łagodniejsza i korzystniejsza dla zdrowia. Na opakowaniu kawy warto szukać napisu 100 proc. Arabica. Zdrowsza jest kawa filtrowana, np. z ekspresu posiadającego filtr.

Kawa parzona tradycyjnie, tzw. "fusiasta" (mielona, zalana wrzątkiem, bez odcedzania fusów) ma najwięcej kofeiny i jest najbardziej drażniąca dla żołądka. Właściwości te będą jeszcze silniejsze, gdy tuż przed wypiciem zamieszamy napar kawy. Wtedy kofeina ponownie się unosi wraz z fusami i spożywamy większą jej ilość.


Rewia
Dowiedz się więcej na temat: kawa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy