Z domowej apteki: Bób i waleriana
Przy dolegliwościach warto sięgać po naturalne składniki.
Jest pyszny i niezwykle wartościowy. Powinni go jeść szczególnie weganie, bo dostarcza dobrze przyswajalne białko i żelazo. Ale nie tylko, bo zawiera także witaminę B12, na niedobór której niejedzący mięsa najczęściej cierpią. Mięsożercom bób też posłuży, bo jest źródłem cennego błonnika pokarmowego - pomaga więc oczyścić jelita i chroni przed nowotworami tego odcinka układu pokarmowego.
Kłącze kozłka lekarskiego, popularnie nazywanego walerianą, obniża aktywność układu nerwowego, co jest wskazane w sytuacjach stresowych. Waleriana przynosi więc ukojenie i odpręża. Napar, odwar czy krople przyniosą ratunek, kiedy nie sposób powstrzymać emocji. Pomogą także zasnąć po nerwowym dniu - co równie ważne, poprawia jakość snu. Kozłek pomoże też w problemach żołądkowych i w bólach menstruacyjnych.
Zobacz także:
