Reklama

Wyciśnij siódme poty. Toksyny też!

Nic tak nie regeneruje i odpręża jak wizyta w gorącej łaźni. Ten starożytny wynalazek sprawdza się do dziś dnia! A w zimne dni szczególnie...

Nie da się krótko wymienić wszystkich zalet kąpieli parowej! Sauna pozwala się wygrzać, poprawia odporność, pobudza metabolizm (sprzyja odchudzaniu!), zapewnia dobry nastrój, regeneruje mięśnie po wysiłku, pozwala usunąć toksyny z organizmu. Jest zalecana przy reumatyzmie, nerwobólach, rwie kulszowej oraz problemach skórnych. Niewskazana za to w chorobach krążenia (serce, żylaki), w ciąży i w czasie miesiączki. Na wszelki wypadek spytaj lekarza, czy sauna na pewno jest dla ciebie.

Sauna saunie nierówna

Najwięcej korzyści daje ciału sauna sucha (fińska), chociaż dostarcza mu też najbardziej "ekstremalnych" doznań. Temperatura w niej wynosi ponad 100°C przy jednocześnie niskiej wilgotności powietrza. Nie siedź w niej dłużej niż kwadrans. Potem weź zimny prysznic (albo natrzyj ciało śniegiem, jeśli są warunki!). Nie wyobrażasz sobie spędzenia 15 minut w temperaturze wrzenia wody? Masz inne opcje! Możesz spróbować sauny parowej (łaźni). Tu temperatura wynosi zaledwie ok. 60°C, a powietrze ma wilgotność ok. 50 proc. Można w niej przebywać do 20 minut. Polecana szczególnie przy kłopotach z drogami oddechowymi: nawilża je oraz ułatwia ich oczyszczanie.

Reklama

Goręcej jest w saunie mokrej - temperatura waha się w okolicach 80°C, a wilgotność powietrza nie przekracza 40 proc. Seans nie powinien trwać dłużej niż 15 min. A można też spróbować sauny na... podczerwień. Temperatura w niej zwykle nie przekracza 50°C i zabieg uważany jest za bezpieczny dla krążeniowców.

Jak się trzeba przygotować

Niezależnie od tego, do jakiej sauny się wybierasz, nie planuj potem za wiele. Poddanie organizmu wysokiej temperaturze bardzo wyczerpuje. Dlatego po wyjściu z sauny najlepiej wrócić prosto do domu i pójść spać. Nie wybieraj się do sauny po obfitym posiłku. Przed wejściem weź prysznic, wytrzyj się do sucha.

Nie tylko dla higieny współużytkowników! Dzięki temu otworzysz pory skórne i łatwiej wydalisz toksyny. Do środka wchodź nago (zdejmij nawet biżuterię, żeby się nie poparzyć), owinięta ręcznikiem. Na początek usiądź na niższej ławce i w miarę przyzwyczajania się do gorąca, przenoś na wyższe. Możesz usiąść lub się położyć - jak ci wygodniej. Myśl o czymś przyjemnym, nie rozmawiaj i się odpręż...

Agnieszka Pacuła

Twoje Imperium
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy