Reklama

Skrzywiona przegroda nosowa

Przegroda nosowa dzieli jamę nosa na dwie części, prawą i lewą. Pracują naprzemiennie - filtrują, ogrzewają i nawilżają powietrze, które wdychamy. Niewielkie skrzywienie przegrody nie jest widoczne gołym okiem ani nie powoduje dolegliwości. Nie wymaga też żadnej interwencji medycznej. Kiedy zatem potrzebny jest zabieg?

Diagnoza

O tym, że mamy skrzywioną przegrodę nosową, dowiadujemy się w gabinecie laryngologa po wykonaniu: 

Rynoskopii - podczas której lekarz obejrzy wnętrza nosa za pomocą wziernika, dzięki specjalnemu lusterku może to zrobić również od strony gardła, 

Endoskopii - laryngolog (po miejscowym znieczuleniu lekiem w aerozolu) wprowadza do nosa cienki, giętki i delikatny endoskop zakończony kamerką, 

Tomografii komputerowej trójwymiarowej - pozwalającej lekarzowi na ocenę wewnętrznych struktur nosa, 

Rynomanometrii - służącej sprawdzeniu drożności przewodów nosowych, 

Rynometrii akustycznej - również oceniającej obecność ewentualnych przeszkód.

Reklama

Przyczyny

Niekiedy skrzywiona przegroda to cecha rodzinna, ale są to przypadki rzadkie. Czasami do deformacji dochodzi jeszcze w łonie matki, wskutek niewłaściwego ułożenia płodu, lub w czasie porodu. 

Zdecydowana większość przypadków pojawienia się krzywej przegrody nosowej jest wynikiem urazów, np. podczas upadku na twarz i nos czy uprawiania sportu.

Urazy nabyte we wczesnym dzieciństwie często nie są dostrzegane, a w miarę wzrostu dziecka przegroda stopniowo odchyla się. Zanim jej skrzywienie się ujawni - zwykle upływają długie lata. 

Operacja korekcji skrzywionej przegrody nosa jest wskazana do wykonania w każdym wieku. U dzieci jednak zazwyczaj zaleca się odroczenie zabiegu do zakończenia wzrostu nosa (około 15-16 roku życia), kiedy to przegroda i inne struktury nosa przyjmą w nim ostateczne pozycje.

Objawy

Zdeformowana przegroda utrudnia przepływ powietrza przez nos. Jeśli mamy znacznie zniekształconą przegrodę nosową, możemy zmagać się z: nawracającymi katarami, infekcjami zatok, zatkanym nosem, osłabionym węchem, bólami głowy, łzawieniem oczu, krwawieniami z nosa, zaburzeniami głosu, problemami podczas lotu samolotem czy pływania (tzw. przytkane uszy).  

Wynikająca ze skrzywienia przegrody niedrożność nosa:  zmusza nas do oddychania przez usta, co wiąże się z częstszymi infekcjami górnych dróg oddechowych, sprawia, że źle sypiamy, chrapiemy i możemy cierpieć na bezdech senny. 

Upośledzenie przepływu powietrza przez nos może przyczynić się do niedotlenienia organizmu, a w konsekwencji pogorszenia funkcjonowania poszczególnych narządów, podwyższenia ryzyka zawału serca i udaru mózgu. 

U osób starszych niedrożność nosa może przyspieszać rozwój i utrudniać leczenie chorób przewlekłych, np. nadciśnienia tętniczego. Dlatego w przypadku skrzywienia przegrody w starszym wieku z zabiegiem nie powinno się zwlekać.

Leczenie

Nie istnieją leki, które "naprawiają" przegrodę nosa. Mogą jedynie złagodzić dolegliwości, które są konsekwencją jej skrzywienia. 

Samo istnienie skrzywienia przegrody nie jest wskazaniem do operacji. Jednak w przypadku zaburzeń przepływu powietrza w nosie należy rozważyć zabieg. 

Klasyczna operacja korygowania przegrody polega na jej fragmentacji - usunięciu skrzywionego fragmentu przegrody nosa i nadaniu jej właściwego kształtu. Zabieg odbywa się w znieczuleniu ogólnym.

Obecnie korekcja przegrody nosowej to najczęściej zabieg endoskopowy. Pacjent może wrócić do domu tego samego dnia, a trzy dni później normalnie funkcjonować. 

W ośrodkach, które mają podpisaną umowę z Narodowym Funduszem Zdrowia, zabieg może być przeprowadzony bezpłatnie w ramach ubezpieczenia zdrowotnego. W placówkach prywatnych kosztuje ok. 6000-8000 zł.

Zabieg endoskopowy

Pod kontrolą specjalnej kamery chirurg przez otwory nosowe dostaje się do konkretnych uszkodzonych struktur chrzęstnych lub kostnych. Są one widoczne na monitorze w dużym powiększeniu. Do ich skorygowania użyte zostają specjalne mikronarzędzia i nowoczesne urządzenia, jak nóż harmoniczny, aparat wytwarzający fale radiowe, shaver itp. 

Zabieg przeprowadzany z dużą precyzją jest bezbolesny i bezkrwawy. Nie ma konieczności zastosowania znieczulenia ogólnego, które jest obciążające dla niektórych pacjentów, np. z chorobami serca. Założone opatrunki żelowe i fibryno- we samoistnie rozpuszczają się w ciągu doby. 

Zobacz także:

Życie na gorąco
Dowiedz się więcej na temat: nos
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama