Reklama

Pszenica? Nie, dziękuję!

Zaczęło się kilka lat temu od doniesień, że gluten (mieszanka białek znajdujących się w pewnych zbożach, np. pszenicy), szkodzi nie tylko chorym na celiakię.

Coraz więcej osób stwierdzało, że ma nietolerancję glutenu lub są na niego uczuleni. Tenisista Novak Djoković twierdził nawet, że swoje sukcesy zawdzięcza temu, że zrezygnował z jedzenia potraw zawierających gluten.

Zwolennicy teorii, że gluten szkodzi udowadniali, że współczesne odmiany zbóż zawierają go za dużo, a organizm nie jest przystosowany do jego trawienia. Wielu lekarzy uważa jednak, że teza ta nie ma uzasadnienia i gluten szkodzi tylko chorym na celiakię.

Inne białko

W związku z rosnącą popularnością diety bez glutenu, naukowcy postanowili bliżej przyjrzeć się problemowi. Okazało się, że te proteiny pszenicy biorą udział w powstawaniu stanów zapalnych towarzyszących chorobom przewlekłym, jak stwardnienie rozsiane, astma czy reumatoidalne zapalenie stawów! Natomiast niemieccy naukowcy z Uniwersytetu Jana Gutenberga pod kierownictwem prof. Detlefa Schuppana postanowili przyjrzeć się innej rodzinie białek obecnych w pszenicy.

Reklama

Pod lupę wzięli inhibitory amylazy i trypsyny (ATI). Ich badania wykazały, że białka te mogą powodować stany zapalne także poza przewodem pokarmowym (w węzłach chłonnych, nerkach, śledzionie i mózgu).

Badacze zdobyli też dowody, że ATI mogą pogłębiać objawy takich chorób jak reumatoidalne zapalenie stawów, stwardnienie rozsiane, astma, niealkoholowe stłuszczenie wątroby czy toczeń rumieniowaty.

Białka ATI stanowią ok. 4 proc. białek w pszenicy. Mimo to mogą wywoływać stany zapalne układu pokarmowego, które później przenoszą się na inne organy.

Nietolerancja? To też wina ATI

Uczeni uważają, że ATI mogą przyczyniać się też do niezwiązanej z celiakią nietolerancji glutenu. Lekarze mówią o nietolerancji, gdy człowiek, który nie choruje na celiakię, lepiej się czuje rezygnując z glutenu.

U osób, które go nie tolerują, pojawiają się różne objawy: bóle brzucha, wzdęcia, uczucie ociężałości po posiłku. Trudno jest jednak odróżnić wrażliwość na gluten od np. zespołu jelita drażliwego. Bywa jednak i tak, że w nadwrażliwości na gluten pojawiają się objawy, takie jak: bóle głowy, stawów czy egzema.

Dolegliwości te szybko ustępują po odstawieniu glutenu, jednak najprawdopodobniej nie powoduje ich sam gluten. Profesor Detlef Schuppan ma nadzieję, że nowe badania pozwolą uściślić i lepiej zdefiniować to, co obecnie nazywa się nietolerancją glutenu. Dotychczasowe badania nie zostały bowiem przeprowadzone w sposób, w jaki przeprowadza się badania kliniczne, a tezy, które stawiają niemieccy naukowcy wymagają potwierdzenia w badaniach zgodnych z EBM (Evidence Based Medicine, czyli Ewaluacja Badań Medycznych).

Świat & Ludzie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy