Reklama

Persymona bywa niedoceniana. Kiedy po nią sięgać?

Persymona to owoc, który cieszy się w Polsce coraz większą popularnością. Niestety wciąż niewiele wiemy o jego cennych właściwościach, a to wielki błąd, bo jedzenie kaki może przynieść nam wiele korzyści. Zobacz, dlaczego warto regularnie po nie sięgać!

Persymona albo też inaczej kaki czy sharon to owoc, który przywędrował do nas z Azji. Najpopularniejszy jest w Chinach i Japonii, ale obecnie uprawia się go również w Europie, m.in. w Hiszpanii, czy we Włoszech. Co ciekawe, mieszkańcy kraju kwitnącej wiśni uważają, że sharon to symbol życia, bo jako jedyny przetrwał słynny wybuch jądrowy w 1945 roku, który miał miejsce w Nagasaki.  

Można go kupić w wielu popularnych sklepach i większych warzywniakach, a Polacy coraz częściej po niego sięgają, choć wielu z nas wciąż nie zdaje sobie sprawy z tego, jak cenne kaki ma właściwości. Wciąż bywa niedoceniany, a wielka szkoda, bo ten owoc jest istną skarbnicą witamin. 

Reklama

Warto skusić się na zakup tego owocu przynajmniej raz na jakiś czas, aby poznać jego unikatowy smak. Persymona przyda nam się do wielu potraw, m.in. jako dodatek do sernika czy galaretki, ale śmiało można jeść go też solo. Niektórzy uważają, że wyglądem przypomina im trochę pomidora, jednak smak kaki bardziej przypomina słodką śliwkę z domieszką gruszki. 

Owoc jest źródłem błonnika, magnezu, kwasu foliowego. Nie jest wysokokaloryczny, bo w 100 gramach zawiera około 70 kcal, więc osoby na diecie śmiało mogą wprowadzić go do swojego jadłospisu. Zawiera też cenne antyoksydanty, witaminę C, a także witaminy: K, A, E i B6. Ponieważ zawiera beta-karoten, może przyczyniać się do poprawy wzroku.

Dzięki temu, że kaki jest źródłem błonnika i antyoksydantów, pozytywnie wpływa na układ krwionośny. Przyczynia się m.in. do zmniejszenia poziomu cholesterolu. Po persymonę powinny też sięgać osoby, które cierpią na anemię, bo owoc pomaga lepiej przyswajać żelazo.

Jak wybrać owoce?

Dojrzała persymona ma pomarańczowy odcień, ale jeśli nie mamy zamiaru zjeść jej od razu, to lepiej wybierajmy w sklepie twardsze sztuki owoców, aby nie zepsuły się zbyt szybko. 

Przed zjedzeniem kaki, trzeba oderwać liście. Najlepiej jest też obrać skórkę, choć niektórzy uważają, że wystarczy pokroić owoc na kawałki. Persymonę można jeść też podobnie do kiwi, wydrążając jej galaretowaty miąższ ze środka za pomocą sztućców.  

Zobacz także:


Styl.pl
Dowiedz się więcej na temat: persymona
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy