Reklama

Nadżerka zawsze wymaga leczenia

Lekarze wykrywają ją u co czwartej kobiety. Pacjentki zwykle nie wiedzą, że ją mają. Bywa zupełnie niegroźna, ale może też prowadzić do poważnych powikłań.

Nadżerka to mała ranka, która powstaje w nabłonku pokrywającym szyjkę macicy. Lekarze nazywają ją wówczas nadżerką prawdziwą. Może ją spowodować niewielki mechaniczny uraz, np. otarcie podczas stosunku, czy źle założony tampon. Ten rodzaj nadżerki nie jest groźny. Zwykle goi się sama.

Ta zmiana może być niepokojąca

Znacznie częściej zmiana, która utworzy się na szyjce macicy, jest tzw. nadżerką rzekomą. W tym przypadku nie jest to ranka, lecz zmieniony nabłonek, którym pokryta jest szyjka macicy. Najczęściej taką nadżerkę wykrywa się u kobiet między 25. a 35. rokiem życia. Warto więc zgłaszać się na badanie kontrolne do ginekologa co pół roku.

Reklama

Możliwe przyczyny: Nadżerka szyjki macicy może być spowodowana np. zaburzeniami hormonalnymi, stosowaniem pigułek antykoncepcyjnych, częstymi stanami zapalnymi czy poronieniem. Może też powstać bez żadnej wyraźnej przyczyny. Często zdarza się to u młodych kobiet.

Objawy: Czasami nadżerka objawia się bólami w okolicy "krzyża", upławami - niekiedy o nieprzyjemnym zapachu, nieprawidłowym krwawieniem lub plamieniem z pochwy, np. po stosunku lub między miesiączkami. Ale nadżerka nie zawsze daje sygnały swojej obecności. Zdarza się, że długo nie powoduje dolegliwości, mimo że towarzyszy jej stan zapalny.

Jakie badania są koneczne

Zanim lekarz podejmie odpowiednie leczenie, zleci ci zrobienie cytologii. Badanie najlepiej jest robić od czwartego dnia po miesiączce do czwartego dnia przed następną. Aby uniknąć mylnego wyniku, na dwie doby przed cytologią najlepiej zaniechać współżycia. Cztery dni wcześniej trzeba odstawić dopochwowe globulki lecznicze. Za zrobienie cytologii prywatnie trzeba zapłacić 30-50 zł. W ramach NFZ lekarz ginekolog robi profilaktyczne badanie raz na trzy lata.

Ważny wynik cytologii

W przypadku niewielkiej nadżerki, wynik cytologii jest prawidłowy, nie wykazuje żadnych zmian nowotworowych. Wówczas wystarczy jedynie wyleczyć stan zapalny. Wtedy lekarz przepisze ci receptę na przeciwzapalne leki dopochwowe. Konieczne będą wizyty kontrolne i obserwacja, czy zmiana prawidłowo się cofa. Proces gojenia jest długi i trwa nawet kilka miesięcy.

Nieprawidłowy wynik - Coraz częściej wynik cytologii nie jest oznaczony jako grupa (I-V), lecz przedstawia się go w formie opisowej (wg systemu Bethesda). Nie zrozumiesz medycznej informacji sama, dlatego koniecznie pokaż ją lekarzowi. Wynik zawiera odpowiedź na pytanie, czy w pobranym do badania materiale znalezione zostały komórki tzw. dysplastyczne. To takie, z których w przyszłości może rozwinąć się rak. Jeżeli wyniki cytologii będą niepokojące, lekarz zleci kolposkopię. Podczas tego badania może dokładnie obejrzeć szyjkę macicy na monitorze, pod powiększeniem, a także jeśli będzie trzeba - pobrać wycinek do dalszej diagnostyki.

Chemiczne sposoby leczenia

Czasem, gdy nadżerka jest nieduża, usuwa się ją środkami chemicznymi, wykonując tzw. koagulację chemiczną. Ginekolog przykłada wówczas do nadżerki specjalne preparaty chemiczne, które mają za zadanie zniszczyć chory nabłonek. Jego miejsce z czasem zastąpi nowy. Tę metodę zaleca się młodym kobietom, które nie rodziły. Nie wymaga znieczulenia, a cały zabieg trwa tylko kilka minut. Koniecznych jest jedynie kilka wizyt u ginekologa. Za ampułkę leku trzeba zapłacić ok. 60 zł. Wizyta u ginekologa refundowana lub prywatnie, ok. 100 zł.

Możliwe metody chirurgiczne

W niektórych przypadkach ani leki dopochwowe, ani koagulacja chemiczna nie przynoszą spodziewanych efektów. Wówczas ginekolog zaleci usunięcie nadżerki. Można to zrobić różnymi metodami.

Kriodestrukcja czyli wymrażanie nadżerki, to obecnie najchętniej stosowana metoda. Do szyjki macicy przykłada się sondę z końcówką, w której pod ciśnieniem krąży skroplony azot lub dwutlenek węgla o temperaturze minus 100-150 stopni C. Zabieg trwa około 2-6 minut, nie wymaga znieczulenia. Nie jest refundowany, kosztuje 200-300 zł.

Elektrokoagulacja polega na miejscowym zastosowaniu wysokiej temperatury, która niszczy nieprawidłowy nabłonek oraz część zdrowych tkanek. Robi się to za pomocą iskry elektrycznej. Można przeprowadzić go bezpłatnie w szpitalu. Prywatnie kosztuje ok. 300 zł.

Waporyzacja laserem Płytką nadżerkę szyjki macicy można usuwać przy użyciu promienia lasera. Wiązka światła laserowego powoduje nagłe odparowanie wody w komórkach tworzących nadżerkę. W konsekwencji nieprawidłowe komórki całkowicie obumierają. Zabieg nie jest refundowany. Prywatnie trzeba zapłacić za niego ok. 300 zł.

Metoda LEEP polega na odcięciu pętlą elektryczną zmienionej warstwy tkanki od zdrowej. Metoda ta stosowana jest zazwyczaj w bardziej zaawansowanych stanach chorobowych, np. przednowotworowych. Odcięty stożek szyjki macicy oddaje się do badania histopatologicznego. Zabieg przeprowadzany jest w znieczuleniu ogólnym. Prywatnie kosztuje 200-300 zł.

Nieleczony stan zapalny

Nadżerce zawsze towarzyszy jakiś stan zapalny. A częstym źródłem takich przewlekłych stanów zapalnych są infekcje dróg rodnych wywołane wirusem brodawczaka ludzkiego (HPV). Są one niebezpieczne m.in. dlatego, że długo przebiegają bez objawów, a bardzo często prowadzą do powstania stanów przedrakowych i rakowych. Dlatego nie można zaniedbać leczenia nadżerki, bo może w przyszłości być powodem poważnej choroby.


Dorota Kiljan

Świat Kobiety 10.2012

Świat kobiety
Dowiedz się więcej na temat: brzuch
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy