Reklama

Na serce, zgagę – siemię lniane

 Są źródłem kwasów tłuszczowych omega-3 (dostarczą nam niemal tyle samo tych kwasów, co ryby morskie), obniżając poziom złego cholesterolu zapobiegają miażdżycy. Siemię korzystnie wpływa na układ trawienny (pomaga na przewlekłe zaparcia) i krążenia (zmniejsza ryzyko nadciśnienia). Zawarte w siemieniu lignany (przeciwutleniacze) działają przeciwnowotworowo i kojąco na układ nerwowy i skórę.

Nasiona

 Lepiej jest kupić całe, niemielone nasiona lnu, bo szybko tracą świeżość po zmieleniu. Na wrzody i zgagę oraz przy kłopotach z wypróżnianiem zalej 1/2 szklanki ciepłej wody 1 łyżkę siemienia i odstaw na godzinę. Powstały kisiel pij rano na czczo i przed posiłkami. Siemię da także uczucie sytości i pomoże spalić tłuszcz, zwłaszcza z okolic brzucha. Kobietom w czasie menopauzy dostarczy fitohormonów.

Reklama

Siemię mielone

Jeśli nie przepadasz za lnianym kisielkiem, dodawaj mielone siemię do potraw. Jednak nie kupuj mielonego siemienia, lepiej mielić całe nasiona tuż przed dodaniem do koktajlu, musu, sałatki czy musli.

 Długie przechowywanie mielonego siemienia sprawia, że traci ono lecznicze właściwości. Nasiona zawierają bowiem dużo nienasyconych kwasów tłuszczowych, te zaś szybko się utleniają,  a wtedy siemię staje się jedynie sproszkowanym błonnikiem.

Olej lniany

Dostarczy nam kwasy omega-3 oraz wit. E. Wystarczy spożywać 2-6 łyżek nierafinowanego oleju dziennie. Włącz olej lniany do diety, jeśli nie jesz ryb morskich, ale nie smaż na nim, bo traci swe właściwości. Możesz smarować nim suchą skórę dłoni, stóp, łokci. Okłady z oleju łagodzą atopowe zapalenie skóry (AZS), przyspieszą leczenie odleżyn i czyraków.

Dla urody

Spożywanie kisielu z nasion lub samego oleju pomoże na dolegliwości skórne (suchość, pękanie, łuszczenie).


Świat & Ludzie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy