Reklama

Gdy zapalenie pęcherza zdarzy się na urlopie

Piecze, boli, swędzi, czujesz ucisk na pęcherz? Infekcje dróg moczowych często dokuczają paniom właśnie latem.

Kąpiele w zimnej wodzie, siedzenie na mokrym, chłodnym piasku albo osłabiona odporność... I taka dolegliwość może przytrafić się każdej z nas. Przyczyna jest prosta i wynika z anatomii - cewka moczowa kobiet jest znacznie krótsza niż u mężczyzn, przez co bakterie mają ułatwiony dostęp do wnętrza organizmu. Również zmiany hormonalne mają na to wpływ. 

Choroby nie można jednak lekceważyć, bo gdy tylko poprzestaniesz na złagodzeniu objawów, infekcja może powracać, a to grozi nawet uszkodzeniem nerek. Dlatego gdy tylko już będziesz miała możliwość, koniecznie zgłoś się do lekarza rodzinnego. Co jednak zrobić, by jakoś dotrwać do wizyty u specjalisty? 

Reklama

Wstępna diagnoza w domu

Jeśli masz w pobliżu aptekę, kup test wykrywający infekcję układu moczowego (ok. 12 zł/2 testy - przeznaczone dla dzieci i dorosłych). Test służy do oznaczania poziomu leukocytów i azotynów w moczu, których obecność może świadczyć o bakteryjnym zapaleniu dróg moczowych (w prawidłowym moczu azotynów nie ma, a leukocyty mogą występować w śladowych ilościach). 

Wystarczy, że zanurzysz pasek testowy w próbce moczu i porównasz barwę poszczególnych pól ze skalą barwną na opakowaniu testu. Aby badanie było miarodajne, trzeba je wykonać po nocy, a dzień wcześniej unikać pokarmów i leków zabarwiających mocz. Ważne jest też, by próbkę moczu do badania pobrać ze środkowego strumienia, z pierwszej porannej zbiórki po przebudzeniu. 

Co dalej?

Doraźnie pomoże ci gorąca kąpiel, ciepłe okłady na podbrzusze i picie dużej ilości płynów (ponad dwóch litrów), które wypłukują część bakterii z organizmu. 

Warto też sięgnąć po preparaty i herbatki z żurawiną. Ale licz się z tym, że tylko stosowane długofalowo mogą przynieść oczekiwany efekt.

W aptece jest sporo specyfików bez recepty na infekcję dróg moczowych, którymi raz na jakiś czas można się poratować, zwłaszcza, gdy nie mamy możliwości skontaktować się z lekarzem. Trzeba jednak wiedzieć, że zastosowanie ich przed badaniem moczu, utrudnia rozpoznanie, jaka bakteria zaatakowała układ moczowy i opóźnia prawidłową diagnozę oraz leczenie. Tym bardziej warto zrobić domowy test. Ale jeśli masz skłonność do zakażeń, badaj mocz raz na kwartał. 

Pomocne ziółka

Kąpiele z naparem z rumianku: zioło to ma właściwości antybakteryjne i przeciwzapalne. Napar dodawaj do kąpieli. Pij też rumianek 3 razy dziennie, by złagodzić stany zapalne. 

Z igliwia sosny: przygotuj napar - 1/2 kg igieł zalej wrzątkiem. Gdy zmiękną, napar wraz z igłami dolej do wanny. Do kąpieli możesz też dodawać dziurawiec.

Zobacz także:

Tele Tydzień
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy