Reklama

Gdy atakują meszki

Te małe owady potrafią skutecznie uprzykrzyć letnie spacery, pikniki czy popołudnia poza miastem. Naucz się z nimi walczyć!

Na liście letnich wrogów do niedawna występowały głównie komary i osy. Ale już od ładnych paru lat dołączyły do nich małe, z pozoru niegroźne, muszki.

Co to za owady?

W Polsce jest blisko 50 odmian meszek. Ich larwy żyją w ruchomych wodach. Żywią się szczątkami roślin i zwierząt oraz ich odchodami, są więc dosyć pożyteczne. Gdy jednak przeistaczają się w żądne krwi muszki, uprzykrzają nam życie. Warto dodać, że atakują nas wyłącznie samice. Ich aparaty gębowe są tak zbudowane, by z łatwością rozciąć skórę nie tylko naszą, ale także zwierząt hodowlanych.

Reklama

Toksyczne działanie 

Ślina meszek zawiera enzymy, rozcieńczające krew i zapobiegające jej krzepnięciu, oraz substancje drażniące, które szybko rozprzestrzeniają się wraz z krwią po całym organizmie. Mogą one być przyczyną zaczerwienienia skóry, obrzęków oraz wysokiej gorączki. Ukąszenie jednej meszki raczej nie spowoduje takich reakcji, ale jeśli tych pogryzień na twojej skórze jest wiele, możesz dotkliwie odczuć ich negatywne skutki.

Alergia

Ugryzienia meszek, a dokładnie ich ślina, mogą być przyczyną silnego uczulenia, które objawia się swędzącymi, zaczerwienionymi zmianami na skórze wokół ukąszeń. Profilaktycznie możesz wziąć tabletki antyhistaminowe, sprzedawane bez recepty. Odczyn alergiczny powinien zniknąć po kilku dniach. Sporym zagrożeniem jest również zakażenie swędzących miejsc podczas drapania. Może to spowodować długo gojące się rany, a nawet konieczność konsultacji lekarskiej i zastosowania antybiotyków. Dlatego zamiast drapać, przemyj miejsca ugryzień płynem odkażającym albo wodą utlenioną i posmaruj preparatem łagodzącym swędzenie.

Konieczne repelenty

Aby ustrzec się przed tymi owadami, używaj preparatów odstraszających. W sprzedaży jest wiele takich specyfików - w kremach, sprayach czy sztyftach. Zanim je kupisz, przeczytaj etykiety, czy środek jest przeznaczony do zwalczania właśnie meszek. Powinien zawierać substancję zwaną DEET, chroniącą przed ukąszeniami.

Z domowej apteki

Jeśli nie masz pod ręką gotowego repelentu, smaruj skórę olejkiem waniliowym - meszki nie cierpią tego zapachu. Możesz też użyć olejku lawendowego, miętowego lub goździkowego. Są może trochę mniej skuteczne, ale owady również za nimi nie przepadają.

Bezpieczny dom i właściwy strój

By meszki omijały twoje mieszkanie, w ogrodzie albo na parapetach postaw donice z ziołami - miętą lub lawendą. Dodatkowo możesz zapalać świece, działające odstraszająco na owady albo specjalne spirale owadobójcze. Aby ograniczyć ugryzienia, przed wyjściem na otwarte przestrzenie (lasy, parki, miejsca nad wodą - tam meszki żerują najchętniej) dokładnie osłaniaj skórę. Przede wszystkim zakładaj bluzki lub koszule z długimi rękawami, długie spodnie, skarpetki, kryte buty oraz czapki, chustki lub kapelusze. Pamiętaj też, żeby na spacery odpowiednio ubierać dzieci. Uwaga! Meszki atakują i dotkliwie kąsają także psy i koty.


27/2016 Na Żywo

Na Żywo
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama