Dlaczego warto wziąć urlop zimą?

Urlop najlepiej spędzać z dala od miejsca zamieszkania. Im większa jest różnica między klimatem, w którym mieszkasz, a tym, gdzie wypoczywasz, tym silniejsze jego pozytywne działanie.

Samo zdrowie!

Wypoczynek zimowy bywa zbawienny dla całego organizmu. Pozwala zregenerować siły i przezwyciężyć osłabienie spowodowane brakiem słońca i ruchu. Zimowe urlopy wymuszają aktywność. Narty, saneczki, łyżwy czy nawet piesze wędrówki, na pewno lepiej wzmocnią nasz organizm, niż letnie wylegiwanie się na plaży. Niskie temperatury, opady śniegu i wiatr powodują szybkie oczyszczenie powietrza. A wtedy każde wyjście na dwór gwarantuje znakomite dotlenienie wszystkich komórek organizmu. Dzięki temu poprawia się praca serca, obniża ciśnienie i spada poziom cholesterolu. Zabawy na świeżym powietrzu pozytywnie wpływają na drogi oddechowe i przyspieszają przemianę materii. A poza tym, w niskiej temperaturze skóra nabiera ładnego koloru i staje się jędrniejsza.

Wyprawa po słońce

Czasami jednak mamy tak dość zimy, że decydujemy się na wyjazd do słonecznego kurortu. Aby taka wyprawa przyniosła zdrowie, powinna trwać co najmniej 10 dni. Gwałtowany przeskok z zimowej aury do ciepłego klimatu wiąże się bowiem z dłuższą aklimatyzacją, niż to ma miejsce w lecie (teraz ok. 4-5 dni).

Bądź ostrożna

- Wychodząc na mróz ubieraj się na cebulkę. Zawsze zakładaj czapkę lub nauszniki. Nigdy nie zasłaniaj ust ani nosa - chuchanie w szalik czy golf często powoduje odmrożenia i naraża na infekcje.

- Zdejmij kolczyki. Metal szybko się oziębia i odmrożenie ucha gotowe. Z tego też powodu nie rozmawiaj długo przez komórkę, dociskając aparat do ucha.

- Twarz smaruj zimowymi kremami zawierającymi filtry przeciwsłoneczne. Kilkakrotnie w ciągu dnia używaj pomadek.

- Ręce schowaj w wodoodporne rękawiczki, najlepiej z jednym palcem. Stopy ochraniaj wełnianymi skarpetami. Noś na tyle szerokie buty, by można było w środku poruszać palcami.

Jog