Reklama

Ćwiczymy mięśnie Kegla

​Problemy z nietrzymaniem moczu dotykają w Polsce około 3 mln kobiet. Sprawiają ogromny dyskomfort i niejednokrotnie stają się przyczyną wycofania z aktywnego życia. Tymczasem NTM można leczyć. W jego wczesnym stadium pomogą ćwiczenia mięśni dna miednicy.

Dlaczego słabną?

Od mięśni dna miednicy (inaczej Kegla) zależy sprawność układu rozrodczego i dolnej części układu moczowego. Zawieszone między kością łonową i ogonową, tworzą rodzaj hamaka, który otacza cewkę moczową, pochwę i odbyt. Utrata ich jędrności prowadzi do wysiłkowego NTM - najczęściej w czasie śmiechu, kichania, kaszlu, dźwigania czy wchodzenia po schodach.

NTM może mieć różne nasilenie. Przy I stopniu popuszczanie zdarza się tylko na stojąco, w trakcie wysiłku i przy pełnym pęcherzu.

Objawy II stopnia występują w pozycji stojącej, ale zaczynają dokuczać na siedząco.

Reklama

III stopień: popuszczanie zdarza się także w pozycji leżącej, czasem w ogóle bez żadnego wysiłku. Takie kłopoty świadczą już o dużej niewydolności mięśni. NTM może być także skutkiem nadreaktywności pęcherza.

Objawy? Parcie naglące, polegające na odczuwaniu natychmiastowej potrzeby skorzystania z toalety, oraz mimowolny, nie dający się powstrzymać wyciek moczu. Czynnikami mającymi wpływ na nasilenie NTM są: ciąża, nadwaga, ciężka praca fizyczna, przewlekłe zaparcia i schorzenia przebiegające z ciągłym kaszlem. W efekcie pojawia się nadmierna ruchomość cewki moczowej i wyciekanie moczu. Problem pojawia się u pań zazwyczaj po czterdziestym roku życia, ale czasem dużo wcześniej. Także zaburzenia hormonalne okresu menopauzy i klimakterium sprzyjają utracie siły mięśni i więzadeł dna miednicy.

Osłabione mogą powodować nie tylko nietrzymanie moczu, ale również problemy z postawą, nawracające bóle pleców i pogarszającą się jakość życia seksualnego. Jak zlokalizować mięśnie dna miednicy? To proste: usiądź na krawędzi krzesła, nogi ustaw w lekkim rozkroku. Następnie - zachowując tę samą pozycję - spróbuj napiąć mięśnie w okolicy cewki moczowej i odbytu. Wyobraź sobie, że chcesz wciągnąć piłeczkę do miednicy. Mięśnie, które napinasz, to właśnie mięśnie dna miednicy.

Warto spróbować

Gdy mięśnie zaczną znowu prawidłowo pracować, poprawi się ich ukrwienie, wzrośnie masa oraz moc skurczowa. W efekcie organy wewnętrzne podbrzusza, w tym układ moczowy, uzyskają lepsze podparcie. Poprawi się ciśnienie w cewce moczowej, odzyskają siłę mięśnie okołocewkowe. Wzmocnienie mięśni dna miednicy przynosi dobre rezultaty tak przy kłopotach z nadreaktywnym pęcherzem, jak i przy wysiłkowym NTM. Napinać i rozluźniać mięśnie techniką Pelvicore, opracowaną przez prof. Kari Bo z Norwegii, można wszędzie - w biurze, pracując przy komputerze, i w domu - przy gotowaniu obiadu.

Ćwiczenia podstawowe

Jak napinać mięśnie Kegla? Uklęknij, oprzyj się na przedramionach, szerzej rozstaw kolana. Napnij mięśnie dna miednicy. Policz do pięciu, a następnie rozluźnij. Kiedy się rozluźniasz, nie wypychaj mięśni, tylko delikatnie powróć do pozycji wyjściowej. Podczas kolejnego napięcia mięśni dna miednicy pozostań na górze i wykonaj cztery szybkie napięcia, a następnie rozluźnij. Powtórz 5 razy.

Życie na Gorąco 23/2014

Życie na gorąco
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy