Reklama

Chirurg pilnie potrzebny?

Nie każdą narośl trzeba usunąć, ale na wszelki wypadek lepiej pokazać ją lekarzowi

Na pytania czytelników odpowiada ekspert dr Irena Lesz, dermatolog

 "Od dwóch dni mam duży bolesny guz na prawym pośladku. Utrudnia mi siedzenie. Czy to może być czyrak? Gdzie powinnam się zgłosić?"

 Czyrak to ropne zapalenie mieszków włosowych. W obrębie zmiany powstaje czop martwiczy, potem uwalnia się ropa, a jej miejsce zastępuje ziarnina i guzek twardnieje.
Czyraki powstają za sprawą bakterii - najczęściej gronkowca złocistego, który bytuje na skórze zdrowych osób. Powstawaniu tych ropni sprzyja obniżona  odporność organizmu. Może ona osłabnąć z różnych powodów, np. zachorowania na cukrzycę, niewłaściwego odżywiania, dużego przyrostu wagi czy zażywania leków immunosupresyjnych.
Z czyrakiem od razu idź na ostry dyżur chirurgiczny, bo przypuszczalnie konieczne będzie przecięcie guzka, usunięcie wydzieliny ropnej oraz zastosowanie okładów z płynami odkażającymi (np. Octeniseptem). Lekarz wypisze Ci również receptę na maść z antybiotykiem. 

"Mój tata ma na ramieniu miękką, ruchomą, białawą narośl. Sąsiadka mówi, że to tłuszczak, i że lepiej tego nie wycinać. Co to takiego?"

  Tłuszczak to łagodny nowotwór zbudowany z tkanki tłuszczowej i otaczającej ją tkanki łącznej. Nie jest dotąd znana przyczyna powstawania tych narośli, najprawdopodobniej dużą rolę odgrywają geny.
Tłuszczaki mogą pojawiać się w każdym wieku, najczęściej jednak tworzą się u osób między 40. a 60. rokiem życia. Jeśli narośl nie przekracza kilku centymetrów, lekarze nie zalecają leczenia chirurgicznego. Gdy natomiast zmiany są duże, mocno rozrośnięte pod skórą i uciskające różne struktury, np. biegnące w ich miejscu nerwy, warto je usunąć operacyjnie (zabieg wykonuje się w znieczuleniu miejscowym, z zakładaniem szwów).

 Czasami tłuszczaki wycina się tylko z powodów estetycznych, gdy np. są usytuowane na twarzy czy rękach. Wszelkie mity o niebezpieczeństwach związanych z operacją nie mają żadnego uzasadnienia.

"Córeczka mojej siostry urodziła się z 2-centymetrowym wypukłym naczyniakiem na szyi. Czy można go usunąć?"

 Na razie nie jest to możliwe. Naczyniaki to łagodne nowotwory, tworzone przez nieprawidłowo rozrośnięte naczynia krwionośne. U noworodków (częściej dziewczynek) występują zazwyczaj naczyniaki łagodne włośniczkowe, które znikają samoistnie w wieku 6-7 lat. Nie zaleca się więc ich leczenia.

W późniejszym wieku można je usunąć albo przynajmniej zmniejszyć. W tym celu stosuje się tradycyjne zabiegi, a także wymrażanie ciekłym azotem i wypalanie laserem. Naczyniaki usytuowane w obrębie ust czy oczu są najczęściej kwalifikowane do usunięcia. Przedtem muszą być dokładnie zbadane, również histopatologicznie.

"Co to jest nerwiakowłókniak? Czy jego usunięcie może być ryzykowne? Niedawno dowiedziałam się, że mój zięć ma taką narośl i bardzo się tym martwię." 

Nie martw się na zapas, bo nerwiakowłókniaki to nowotwory łagodne i wiele osób żyje z nimi aż do późnej starości. Powstają z osłonek nerwów skóry (czasem także w obrębie narządów wewnętrznych i głowy). Mogą być miękkimi, ruchomymi guzkami widocznymi na skórze, ale też twardymi zmianami wrastającymi w jej głąb. 
Często powodują przebarwienia, np. ciemne plamy. Chirurgiczne usunięcie tych zmian zaleca się tylko wtedy, gdy uciskają nerwy albo rosną, utrudniając funkcjonowanie.

"Długo nie mogłam wyleczyć zapalenia pochwy. Czuję się już dobrze, ale w okolicy intymnej zrobiła mi się miękka narośl. Ma ponad pół centymetra. Co to takiego?"

 Przypuszczalnie jest to kłykcina kończysta, czyli brodawka płciowa. To objaw niegroźnego zakażenia wirusem HPV, występującym powszechnie (nosicielami wirusa jest ponad 60% osób dorosłych). Nie u wszystkich pojawiają się jednak brodawki płciowe. Najczęściej występują one u osób z obniżoną odpornością (np., jak w Twoim przypadku, po przebytych infekcjach dróg rodnych).

 U około 30% osób brodawki znikają samoistnie - gdy organizm nabiera odporności, zmiany ustępują. Niekiedy jednak mogą rozwijać się do niepokojąco dużych rozmiarów i rozgałęziać się, przybierając kształty kalafiorowate. Zwykle też rozsiewają się na błonie śluzowej, lepiej więc zawczasu zgłosić się do ginekologa i rozpocząć leczenie. Jego podstawą jest aplikowanie kremu imikwimod (Aldara), wzmacniającego odpowiedź immunologiczną organizmu.

 Lekarz może zaordynować również preparat z podofilotoksyną, która prowadzi do martwicy tkanek brodawek oraz hamuje w nich podziały komórkowe i zapobiega wzrostowi brodawek.  Stosuje się ponadto kapsułki z wyciągiem z zielonej herbaty, bogatym w silne przeciwutleniacze
 o działaniu przeciwwirusowym.

Reklama

Duże kłykciny kończyste można usunąć chirurgicznie za pomocą tradycyjnego zabiegu skalpelem, a także mniej inwazyjnej krioterapii (wymrażania) czy wypalania laserem.

"Po trzeciej ciąży zrobiło mi się na szyi dużo małych brodawek. Jest ich coraz więcej. Jak je usunąć?"


Powstawaniu brodawek sprzyjają wahania poziomu hormonów, podrażnienia skóry i wilgoć. Usuwa się je metodą elektrokoagulacji lub laserem (odpłatnie). Aby nie tworzyły się nowe, wcieraj w skórę preparaty natłuszczające (emolienty).

Znamię czy czerniak?

Mały niepozorny pieprzyk może być nowotworem  złośliwym.  

Masz na ciele kilka lub kilkanaście znamion? Obserwuj je uważnie, ale nie polegaj tylko na własnej opinii. Twoją skórę raz na jakiś czas powinien obejrzeć dermatolog (lub onkolog). Często okazuje się bowiem, że niepozorny mały pieprzyk jest jedynie wierzchołkiem "góry  lodowej". Dla czerniaka złośliwego charakterystyczne jest to, że rak ten ma tendencję do wnikania w głąb skóry, a także w tkanki położone pod nią.

Podejrzany pieprzyk powinien być wycięty w całości  i wysłany do laboratorium.  Pozwala to postawić stuprocentową diagnozę.


Na Żywo
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy