Reklama

Bez procentów też działa!

Nie możesz pić alkoholu, ale w długie, zimowe wieczory chętnie uraczyłabyś się grzańcem? Jest na to sposób!

Dodatek wina lub rumu wcale nie sprawia, że grzaniec... grzeje.  

Rozgrzewająca moc alkoholu jest złudna: owszem, rozszerza on naczynia krwionośne, szybciej więc krąży krew, ale to efekt krótkotrwały. 

Zdrowiej rozgrzewać się bez alkoholu, np. herbatą z  sokiem malinowym, miodem. A najlepiej pić grzańca poprawiającego odporność.

Czystek i cytrusy

Zalej dwie łyżki czystka i listki z jednej gałązki mięty szklanką wrzątku, parz pod przykryciem dziesięć minut.

Napar przecedź do garnka i uzupełnij litrem zagotowanej wody. Umyj i sparz jedną cytrynę i jedną pomarańczę. 

Reklama

Z połowy pomarańczy wyciśnij sok, drugą połówkę i całą cytrynę pokrój na plasterki. 

Dodaj pokrojony na plasterki kawałek imbiru i kilka goździków. Dodaj łyżkę soku z czarnego bzu - taki napój nie tylko rozgrzeje, ale także zabezpieczy organizm przed atakiem wirusów. 

Zobacz także:


Twoje Imperium
Dowiedz się więcej na temat: alkohol
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy