SPOŁECZEŃSTWO | Czwartek, 7 stycznia 2021 (12:47)
Kiedy czujemy motyle w brzuchu, poważne decyzje i deklaracje na całe życie przychodzą niezwykle łatwo. Miłość wydaje się mieć wszechpotężną siłę zdolną pokonać gigantyczne trudności. Jednak po kilku latach małżeństwa może się ona rozbić o zupełne drobiazgi. Liczba rozwodów rośnie z roku na rok, a trudne czasy pandemii postawiły dodatkowe wyzwania przed wieloma parami. Szczere rozmowy i poruszanie nawet drażliwych tematów, mogłyby uchronić wiele osób od gorzkich rozczarowań.
1 / 7
Porozmawiajmy o pieniądzach Choć lubimy mówić, że „pieniądze szczęścia nie dają” oraz „to małżeństwo z miłości, a nie dla pieniędzy”, w rzeczywistości sprawy finansowe bardzo często stają się kością niezgody, ponieważ nie da się ich uniknąć w życiu codziennym. Mimo to temat jest niechętnie poruszany na początku związku. Wiele osób wręcz go unika, by nie wyjść na chciwe czy nastawione materialistycznie. Tymczasem w rozmowie o stosunku do pieniędzy nie ma nic złego. Warto dowiedzieć się, czy sukces finansowy należy do ważnych dla tej osoby celów? A może jej oczekiwania pod tym względem są skromne i będzie wolała nie skupiać swojej energii na pomnażaniu majątku? Jak to się ma do naszej hierarchii wartości? Czy nasz wybranek/wybranka wydaje pieniądze spontanicznie, czy planuje i kontroluje to, jak się rozchodzą? Czy uważa, że wydatki powinny być konsultowane ze współmałżonkiem, a jeśli tak to które? Co uważa za duży wydatek? Jaki ma stosunek do zaciągania długów (i czy aktualnie ma długi)? Jaki ma stosunek do oszczędzania? Na te pytania nie ma dobrych i złych odpowiedzi, ale jeśli chcemy uniknąć kłótni o pieniądze, warto by osoba, z którą planujemy życie, miała podejście podobne do naszego.
Źródło: 123RF/PICSEL