Reklama

Małżeństwo na receptę

Uczeni twierdzą: udany związek małżeński gwarantuje nie tylko szczęście, ale i odporność. Najlepiej służy ludziom w średnim wieku.

Im dłużej pozostają oni w stałym związku, tym lepiej. Przykłady? Celiné Dion i Rene Angelil wzięli ślub w 1994 roku. 11 lat temu u jej męża wykryto raka krtani. Angeli mówi, że pokonał chorobę dzięki miłości swej żony. Wieloletni związek Antonio Banderasa i Melanie Griffith przyniósł im tytuł najbardziej kochającej się pary w Hollywood. Aktorka walczy z uzależnieniem od alkoholu i narkotyków. Mąż wspiera ją w walce z nałogami i w terapii.

Odmładza

Jeśli małżonkowie lubią się do siebie przytulać, mogą spodziewać się samych zdrowotnych pozytywów. W trakcie pieszczot impulsy z komórek czuciowych biegną do ośrodków w rdzeniu kręgowym, a następnie do mózgu. Tam wyłapują je neurony, które "wyrzucają" do krwi koktajl kilkunastu endorfin wprawiających nas w znakomite samopoczucie i sprawiających, że wyglądamy promiennie. Ich poziom rośnie nawet o 200 proc.! - twierdzi dr Candace Pert z Instytutu Zdrowia Psychicznego w USA.

Reklama

Te ekstatyczne substancje, jeśli tylko wydzielane są regularnie, działają jak wewnętrzny lekarz, sprzyjając samonaprawczym funkcjom ciała. Jednocześnie podnosi się w organizmie poziom odmładzającego hormonu DHEA produkowanego przez nadnercza. Obniża on poziom insuliny i złej frakcji cholesterolu we krwi, przeciwdziałając cukrzycy i miażdżycy, redukuje ilość tkanki tłuszczowej, odmładza i... dodaje nam wigoru.

Leczy serce, koi ból

Pielęgnując serdeczne, "uśmiechnięte" relacje z bliską osobą, stajemy się bardziej rozluźnieni i mniej podatni na bodźce bólowe. I przeciwdziałamy wielu schorzeniom wieku średniego. Bo gdy partner często nas rozśmiesza, intensywnie dotlenia się nasz mózg, naczynia krwionośne poszerzają się, krew krąży po ciele szybciej, a pobudzany do skurczów mięsień przepony masuje zapracowane jelita, wspomagając trawienie.

Ci, którzy częściej się uśmiechają, mają też zdrowsze serca. Wyjaśnienie jest proste - po prostu mniej się stresują i denerwują - uważa dr Michael Miller z Centrum Kardiologii na Uniwersytecie Maryland. A stres to jeden z głównych czynników ryzyka powstania nadciśnienia tętniczego. W powiązaniu z miażdżycą prowadzi ono do niewydolności serca - przewlekłej, upośledzającej życie choroby, która pojawia się, gdy osłabiony mięsień sercowy nie jest w stanie przepompowywać całej krwi potrzebnej tkankom.

Broni przed rakiem...

Z czystym sumieniem związki z bliskimi można umieścić na liście czynników decydujących o tym, czy ktoś będzie żył dłużej lub krócej - uważają naukowcy z uniwersytetu Brighama Younga. Badania wśród 30 tysięcy chorych na nowotwór złośliwy wykazały, iż osoby stanu wolnego częściej zapadają na raka niż ci, którzy są w związku małżeńskim. Zidentyfikowano nawet geny, które wykazują większą aktywność u ludzi nieszczęśliwych z powodu samotności. Działanie ich nasila skłonność do przewlekłych stanów zapalnych w organizmie. One zaś prowadzą do uszkodzenia tkanek, które z czasem zaczynają zmieniać się nowotworowo. Wiadomo też, że pacjenci, których związek trwał w momencie wykrycia raka i nadal trwa, żyją dłużej niż ci, którzy są np. rozwiedzeni.

By sprawdzić, jak małżeństwo wpływa na walkę z rakiem prostaty (najczęstszym u mężczyzn), naukowcy z Miami przebadali prawie 150 tys. pacjentów. Podczas gdy żonaci panowie przeżywali kilka - kilkanaście lat, samotni średnio 2 lata. Podobnie chorzy na raka pęcherza. Z kolei prof. Nancy Waxler-Morrison z Uniwersytetu British Columbia odkryła, że kobiety z rakiem piersi czy okrężnicy, które mają duże wsparcie emocjonalne u swoich mężów, szybciej zdrowieją i dłużej żyją.

...i depresją

Korzyści płynące z obecności uczuciowego współmałżonka dla osoby w depresji są nie mniej ważne niż leki. Skąd to wiadomo? W badaniach tomografii komputerowej mózgu zaobserwowano, że u osoby, mającej kochającego partnera, kora płatów czołowych odpowiedzialna za emocje jest silniej pobudzona niż u singla.

Związek między stresem, depresją i samotnością dokumentują też wyniki badań psychologów z Ohio. Zestawiając dane od 3 tys. osób, zauważyli, że po 5 latach od zawarciu ślubu pacjenci uzyskiwali w skali depresji Becka o 7,5 niższą punktację niż ci, którzy pozostali samotni.

Różnica wieku a długowieczność

Jak wynika z badań, im jest mniejsza, tym lepiej - nie powinna przekraczać 10 lat. Sporo osób żyje jednak z dużo starszymi lub młodszymi od siebie partnerami, nawet o 15 - 20 lat. Jaki ma to wpływ na długość życia? Badania lekarzy z Instytutu Maksa Plancka wykazały, że taka różnica wieku zadziała na korzyść związku tylko wtedy, gdy starszy jest mąż. Związek z młodszą kobietą zwykle motywuje go do dbania o siebie i swoje zdrowie, więc dłużej żyje. Dla kobiety małżeństwo z młodszym partnerem jest źródłem ciągłego stresu, wywołanego stereotypami obyczajowymi. Prawdopodobieństwo zgonu zwiększa się wtedy nawet o jedną trzecią.

Uwaga nadwaga

Już wspólne mieszkanie przed ślubem sprawia, że - w porównaniu do singli - niebezpieczeństwo zapadnięcia na otyłość rośnie. A wśród małżeństw liczba osób z nadwagą jest wyższa o prawie 200 proc.! Dlaczego? Żonaci i mężatki rzadziej dbają o swoją sylwetkę, wybierając zamiast aktywnego wypoczynku leniuchowanie przed telewizorem. Częściej też celebrują wspólne posiłki, co sprzyja przejadaniu się.

Na erotyczne kłopoty

Z czasem przygasa zmysłów żar, co może mieć wpływ na zadowolenie ze związku. Jak zwiększyć zainteresowanie erotyczną stroną życia? Niektóre leki homeopatyczne odmładzają układ hormonalny i podnoszą libido. Paniom narzekającym na zniechęcenie poleca się Agnus casus. Panom - Selenium, bo pobudza wydzielanie hormonów i przeciwdziała schorzeniom prostaty. W przypadku przedwczesnego wytrysku mężczyzna może sięgnąć po lek o nazwie Calladium.

Erotyczny napar: wymieszać po 50 g owocu dzikiej róży, ziela skrzypu i krwawnika, nasion kozieradki i liścia pokrzywy. Zaparzyć w 1/4 l wody, pić codziennie.

Fakty i mity na temat małżeństw

Na temat bycia w związku małżeńskim istnieje wiele nieprawdziwych opinii. Oto niektóre z nich:

• Single łatwiej robią karierę? NIEPRAWDA. To zmotywowani przez swoje połowice mężowie częściej dostają premie i podwyżki - wynika z opracowań Instytutu Badań Ekonomicznych w RPA. Mają też dużo większe szanse na awans, choć trwać to może u nich dłużej.

• Żonaci więcej palą? TAK/NIE. Są częściej uzależnieni od nikotyny, ale łatwiej im uwolnić się od nałogu - twierdzą naukowcy z Zakładu Antropologii PAN we Wrocławiu, którzy przebadali 2 tys. Polaków w wieku 25 - 60 lat. W przypadku alkoholu procent konsumpcji w ich grupie i grupie singli jest podobny, ale żonaci rzadziej niż single go przedawkowują.

• Krach małżeński bardziej odbija się na niej? PRAWDA. Rozpad związku bardziej u kobiety zwiększa ryzyko cukrzycy, choroby serca i zawału.

dr Andrzej Wejchert, internista

Życie na gorąco 51/2010

Życie na gorąco
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama