Za późno na te sprawy?
Jesteś po menopauzie i myślisz, że już nie dla ciebie seks? Otóż mylisz się bardzo!
Nie rezygnuj ze współżycia! Seks służy twojemu ciału: lepiej ukrwione tkanki odzyskują napięcie, poprawia się kontrola nad pęcherzem, trudniej o zakażenia okolic intymnych, dobrze śpisz, a serce i płuca lepiej pracują!
W końcu stosunek seksualny to porządny, regenerujący organizm wysiłek fizyczny, zdrowszy niż spacer czy aerobik!
Gdy codzienne życie skazuje nas na ciągły stres, seks jest ostatnią rzeczą, o której myślimy.
Do seksu zniechęcają menopauzalne problemy z pęcherzem, snem, ciągłe napięcie psychiczne, osłabiony nastrój, depresja, a nawet lęk o zdrowie.
Spadek stężenia hormonów zmniejsza przepływ krwi przez narządy płciowe. Stają się one przez to dużo mniej wrażliwe na dotyk, więc trudniej je pobudzić. A to zniechęca.
W dodatku po menopauzie ścianki pochwy są gorzej nawilżone, cieńsze, mniej elastyczne. Sprzyja to uszkodzeniom jej nabłonka, sprawia ból i tym bardziej odstręcza od podejmowania prób zbliżeń.
Apetyt seksualny osłabiają leki: nasercowe, nasenne, przeciwdepresyjne, a nawet antyalergiczne.
Przed intymnym wieczorem weź ciepłą kąpiel - rozluźnisz tkanki i poprawisz ukrwienie.
Nawilż pochwę lubrykantami - najlepiej tymi rozpuszczalnymi w wodzie. Te nierozpuszczalne, np. wazelina, sprzyjają rozwojowi bakterii i mogą niszczyć prezerwatywę, zwiększając ryzyko chorób przenoszonych drogą płciową. Bo wprawdzie po menopauzie ciąża nie grozi, ale lepiej się zabezpieczać, gdy uprawiasz seks nie z twoim stałym partnerem.
By uniknąć bólu, wybieraj pozycję dającą ci kontrolę nad głębokością penetracji. I wydłużaj grę wstępną. Dasz ciału więcej czasu na pobudzenie: tkanki będą lepiej ukrwione i nawilżone, spadnie więc ryzyko uszkodzeń nabłonka.
Pamiętaj! Menopauza nie musi zmniejszać ochoty na seks. Wiele kobiet właśnie wtedy jej nabiera! Seks może stać się wyzwalający i pozbawiony zahamowań (zwłaszcza że znika lęk przed niechcianą ciążą).
Eksperci twierdzą, że unikanie współżycia to błąd. Regularny seks poprawia ukrwienie pochwy i ją uelastycznia, przez co kolejne stosunki stają się mniej bolesne. Zatem im częściej uprawiasz seks, tym większą sprawia on przyjemność!
- Może przepisać ci hormonalną terapię zastępczą. Więcej estrogenów odmładza tkanki i pobudza popęd seksualny.
- Jeśli nie możesz lub nie chcesz przyjmować estrogenów, spróbuj laserowej terapii pochwy. Laser pobudza regenerację nabłonka i jej głębszych warstw. To zaś wzmacnia pochwę, zapewnia jej dobre nawilżenie i uprzyjemnia współżycie.
- Pomóc może lek, który jest stosowany w leczeniu świądu, suchości, pieczenia i bólu przy stosunkach płciowych. Niestety, nie jest dla wszystkich - nie mogą go stosować kobiety, u których kiedyś zdiagnozowano raka zależnego od hormonów (piersi lub macicy), występowały zakrzepy w nogach, oku lub w płucach. Sprzyja on też grzybiczym zakażeniom pochwy.
Zobacz również: