Jak zakochać się znów w swoim mężu?
Czy ja go jeszcze kocham? – zastanawiasz się czasem, patrząc na swojego męża.
W końcu jesteśmy ze sobą już tyle lat... Tak dawno żadne z nas nie wyznawało swoich uczuć". Pora to zmienić! Wasz związek powinien znów kwitnąć.
Popatrz na ukochanego jak kobieta na interesującego mężczyznę. Przecież kiedy się w nim zakochiwałaś, był najprzystojniejszy, najbardziej interesujący, naprawdę naj. Przyznaj się, że trochę już o tym zapomniałaś, zajęta codziennością, przyzwyczajona do jego obecności. Dlatego patrz na niego uważnie i z miłością.
Jeśli do tej pory mówiłaś do niego po imieniu, zmień to na jakieś pieszczotliwe słowo, które tylko dla was oznacza coś wyjątkowego. Jeśli natomiast mówiłaś do niego zawsze: "kotku", "misiu" itp., zacznij nazywać go pełnym imieniem. Może nawet go to zdziwi i spyta, skąd ta zmiana. Powiedz mu wtedy: "Bo masz piękne imię i jesteś dla mnie najważniejszy".
Nic tak nie wpływa na intymną więź jak dotyk. Sprawdź sama, dotykając go lekko za każdym razem, gdy koło niego przechodzisz. Muśnij jego ramię, dotknij pleców, pogłaszcz po ręce, pogładź włosy. To jak nieustanne przypominanie: "Wiem, że tu jesteś, dostrzegam cię i chcę być jak najbliżej ciebie". To szybko podniesie temperaturę waszych uczuć.
Raz na jakiś czas czekaj na niego z kolacją, ale uprzedź go o tym, by się nie spóźnił, i np. poproś, by kupił ci kwiaty. Dawaj mu drobne prezenty, ale proś też o prezenty dla siebie. Podpowiedz, co byś chciała. To mogą być zwykłe rzeczy, które jednak odmienią codzienne życie i podniosą temperaturę waszych uczuć.
Życie na gorąco 26/2012
