Reklama

7 grzechów pierwszej randki

O tym, jakie zrobimy na kimś wrażenie, decyduje pierwsze kilkanaście sekund. Nie znaczy to jednak, że przez resztę spotkania z nowo poznanym facetem możesz zachowywać się jak rozwydrzona niunia albo wieczna malkontentka. Oto siedem grzechów głównych popełnianych przez nas na pierwszej randce. Wystrzegajcie się ich!

7. Pisanie scenariuszy

Podstawowy błąd, jaki popełniają kobiety na pierwszych randkach, to ich wygórowane oczekiwania. Naoglądałyśmy się komedii romantycznych więc często liczymy na spotkanie rodem z kina - on przyniesie naręcze kwiatów, zabierze do najlepszej restauracji w mieście, a potem pocałuje na szczycie wysokiej wieży. Po drodze oczywiście wydarzy się szereg nieoczekiwanych i jakże romantycznych zdarzeń (może spadnie ciepły deszcz?). Zejdź na ziemię i nastaw się jedynie na miłe spotkanie i zabawną rozmowę. Jeśli poczujesz się przy nim swobodnie - to najważniejsze.

6. Niestosowna stylizacja

Przychodzisz odstawiona jak choinka na Boże Narodzenie, a on jest w luźnym T-shircie i jeansach? Nic dziwnego, w końcu umówiliście się na piwo i do kina. Daruj sobie głębokie dekolty i miniówki w stylu Natalii Siwiec. Nie musisz się jednak zapinać pod samą szyję i udawać zakonnicy, ale znajdź złoty środek. Z drugiej strony - nie pokazuj się na randce w tłustych włosach, rozciągniętym dresie i z odrapanym lakierem na paznokciach.

Reklama

5. Gorzkie żale

Opowiadanie o tym, jak bardzo ci ciężko żyć w samotności, jak każda niedziela jest dla ciebie udręką, bo spędzasz ją sama, jak ze łzami w oczach patrzysz na zakochane przyjaciółki i nie możesz już chodzić na ich śluby ani cieszyć się z tego, że spodziewają się dzieci - to fatalna autoprezentacja. Jak ognia unikaj też mówienia o trudnych rozstaniach i byłym chłopaku, który złamał ci serce. Skup się na tu i teraz.

4. Narzekactwo

Twój szef to kretyn, za mało ci płaci, w Polsce wszystko jest do kitu, rząd się do niczego nie nadaje, zima trwa za długo, a ten facet przy stoliku obok to chyba jakiś idiota, bo jest podobny do twojego byłego... Możliwe, ale pod żadnym pozorem nie mów tego swojemu towarzyszowi! Jeśli będziesz tylko narzekać, marudzić i krytykować, on zobaczy w tobie kobietę ze zdjęcia obok. Serio o to ci chodzi?

3. Materializm

Randka to nie rozmowa o pracę. Nie pytaj go o to, ile zarabia, kiedy dostał premię, jakie studia i z jakimi ocenami skończył, czy bogaci są jego rodzicie i ile metrów kwadratowych ma jego mieszkanie. No chyba, że szukasz bogatego męża, który będzie traktował cię nie jak partnerkę, ale swoje trofeum. Wtedy - proszę bardzo.

2. Nachalność femme fatale

Pamiętaj to mężczyźni są łowcami - my mamy się tylko dać złowić. Nie inicjuj więc pocałunków ani nie smyraj go ukradkiem pod stołem. To działa tylko na filmach. W życiu prędzej go spłoszysz, niż zachęcisz.

1. Seks na zakończenie

Jeśli pierwszą randkę zakończycie w łóżku, prawdopodobnie zakończy się także wasza znajomość i więcej go nie zobaczysz. Tak wiemy, to niesprawiedliwe, że po takiej akcji o facecie nikt nie pomyśli źle, a kobieta dostanie etykietkę "łatwej", ale taki jest świat i trzeba się dostosować. No, chyba że uznasz, że on i tak nie nadaje się na twojego faceta, ale bardzo ci się podoba. Wówczas - co ci szkodzi?

Styl.pl
Dowiedz się więcej na temat: randka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy