Reklama

Mulczować czy nie mulczować? Praktyczny poradnik ogrodnika

Sezon na koszenie trawników trwa. Ciepła i wilgotna pogoda sprzyja wzrostowi trawy i przy regularnym cotygodniowym koszeniu pojawia się pytanie co robić z pokosem. W jaki sposób go zutylizować? Jedną z praktycznych opcji jest zabieg mulczowania.

- Każdy właściciel ogródka z trawnikiem, nawet małym, wcześniej czy później musi się zmierzyć z zagadnieniem utylizacji pokosu, który, szacunkowo, stanowi 2/3 odpadów ogrodowych. Ściętą darń można wykorzystać na kilka sposobów - można nią przykrywać rabaty kwiatowe, można ją odkładać na kompostownik lub przekazywać służbom komunalnym. Jedną z praktycznych metod zagospodarowania pokosu jest mulczowanie, ale pod warunkiem, że czynność tę wykonujemy prawidłowo. -  wyjaśnia Lidia Tokarska architekt krajobrazu, ekspert Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Twórców Ogrodów i firmy Zielony Salon.

Reklama

Mulczowanie jest nowoczesnym zabiegiem pielęgnacyjnym trawnika, który polega na skoszeniu, rozdrobnieniu roślin i pokryciu powierzchni trawnika cienką, równomierną warstwą pokosu. Jest to ekologiczny sposób utrzymania trawy w zdrowej kondycji. Pozostawiony pokos ulega procesowi rozkładu i staje się naturalnym nawozem odżywczym dla trawnika. Jednocześnie mulczowanie zmniejsza parowanie wody z gleby i darni, zapobiega erozji gleby, spowalnia wzrost chwastów.

Efekty mulczowania są wymierne - ekologiczne odżywianie trawy i wykorzystanie pokosu - zmniejszenie ilości produkowanych odpadów ogrodowych. Mulczowanie za pomocą nowoczesnej kosiarki umożliwia bardzo drobne pocięcie źdźbeł darni i dodatkowo skraca czas pracy w ogrodzie - nie tracimy go na cały proces związany z opróżnianiem kosza.

  Z drugiej strony, pojawiają się też obawy, że skutkiem mulczowania będzie gnicie pozostawionych źdźbeł czy tworzenie się tzw. filcu na powierzchni trawnika. - Należy obserwować trawnik - jeżeli jego kondycja osłabia się trzeba wprowadzić naprzemiennie koszenie ze zbiorem pokosu. W przypadku, gdy chcemy mieć równą zieloną darń czasami na jakiś czas trzeba zaprzestać mulczowania, a nawet wykonać dodatkowy zabieg wertykulacji. Często jednak przy dużych powierzchniach zadarnionego ogrodu celowe jest postawienie na pielęgnację ekstensywną ze względów ekonomicznych i ekologicznych. Zawsze jednak wskazane jest przestrzeganie kilku zasad, dzięki którym nie zaszkodzimy trawie i ekologicznie wykorzystamy pokos. Nieprawidłowo wykonywane mulczowanie może nieść zagrożenia w postaci filcu na trawniku, który hamuje wzrost darni i sprzyja rozwojowi różnych chorób. - wyjaśnia Lidia Tokarska.

 Tajniki prawidłowego mulczowania


Trawnik, na którym będzie przeprowadzane mulczowanie, musi być regularnie i dość często koszony - nawet co kilka dni. Podczas mulczowania na powierzchni  można, bez szkody dla trawnika, pozostawiać tylko młode i delikatne źdźbła, ponieważ te szybciej ulegają rozkładowi a nie gniją.

Regularne koszenie zapobiega też rozwojowi kwiatostanów, których nie powinno się pozostawiać w ściętej warstwie trawy. Pokos, który ma pozostać na powierzchni nie powinien też zawierać łodyg ani starych źdźbeł trawy, ponieważ te zaczną gnić zanim zajdzie proces rozkładu organicznego. Właśnie wówczas na powierzchni powstaje szkodliwy filc.

Trawa do mulczowania powinna być sucha - ułatwia to równomierne rozłożenie warstwy pokosu na powierzchni i sucha warstwa ulegnie rozkładowi a nie gniciu.

Pokos do mulczowania musi być bardzo drobno pocięty, by proces rozkładu przebiegał szybko.

Warstwa pokosu pozostawiona na powierzchni powinna być cienka i równomiernie rozrzucona - zbyt duża ilość ściętej darni pozostawiona na powierzchni sprzyja gniciu, którego efektem będzie powstanie filcu i zahamowanie wzrostu trawy.

Warto także zwrócić uwagę na rodzaj gleby, na której rośnie trawa. Na glebach wilgotnych, słabo przepuszczających wodę nie powinno się przeprowadzać mulczowania zbyt często. W przypadku innych rodzajów gleby, zwłaszcza piaszczystych, mulczowanie, poprzez dostarczenie składników pokarmowych, poprawia ich właściwości fizyczne.

Trawnik, na którym wykonujemy mulczowanie, nie powinien być zbyt często nawożony - pamiętajmy, że właśnie mulczowanie jest formą "odżywiania" roślin.

Trawnik mulczowany w sezonie powinien być dokładnie oczyszczony (wygrabiony) z resztek roślin na jesieni, by zimą nie dopuścić do tworzenia się filcu ani do rozwoju chorób trawy pod warstwą śniegu.

  Narzędzia do mulczowania

Narzędziem, które zapewnia sprawne i prawidłowe mulczowanie jest kosiarka wyposażona w system podwójny noży oraz system mielenia zmiennego.

Tego typu nowoczesne kosiarki posiadają innowacyjny system podwójnych noży, który tnie trawę ze zwiększoną częstotliwością. Efekt ten został osiągnięty dzięki temu, że nóż górny wykonuje cięcie podstawowe a dolny - cięcie wykańczające i ostatecznie oba noże bardzo dokładnie rozdrabniają pokos. W takim przypadku podczas mulczowania na powierzchni pozostawiamy cienką warstwę drobno pociętej trawy, która szybciej ulegnie procesowi rozkładu. Natomiast uzupełniający system mulczowania zmiennego umożliwia regulowanie ilości trawy trafiającej do kosza i tej pozostawionej na glebie oraz dostosowanie ilości mulczowanej trawy do jej aktualnej wysokości i warunków pogody. Operator, za pomocą jednej dźwigni Clip Director, decyduje o tym jaka ilość pokosu będzie mulczowana a jaka zebrana do kosza. Rozwiązanie to może być dodatkowo wykorzystywane jesienią do mielenia liści.

Istotnym w przypadku mulczowania elementem wyposażenia kosiarki jest regulacja wysokości koszenia, dzięki której również kontrolujemy ilość pokosu pozostawianego na powierzchni. Większa liczba stopniowania i większy zakres ustawiania wysokości koszenia zapewnia doskonalsze dostosowanie się do panujących warunków.                                                

Dla osób zajmujących się pielęgnacją obszernych trawników wygodnym rozwiązaniem koszenia połączonego z mulczowaniem są zaawansowane technicznie traktory ogrodowe przeznaczone do szybkiego koszenia powierzchni powyżej 1 500 m2. Wybrane modele wyposażone są także w duże zbiorniki paliwa (ponad 8l), system Optiflow, system kontroli napełnienia i elektrycznego opróżniania kosza, 7-stopniową regulację wysokości koszenia, reflektor, który włącza się automatycznie po zapadnięciu zmierzchu. Niezawodność i wysoką wydajność nawet w trudnych warunkach zapewniają im przyjazne dla otoczenia silniki 4-suwowe o dużej mocy.

 

W modelach tych zastosowano uproszczony system mielenia jako opcję, którą można włączyć/wyłączyć zależnie od potrzeb. Innowacyjnym rozwiązaniem zastosowanym w wybranych maszynach jest synchronizacja podwójnych noży, która zwiększa wydajność koszenia. Dzięki tym udogodnieniom traktorki ogrodowe, jak również kosiarki wyposażone w zaawansowane technicznie rozwiązania spełniają 3 funkcje: koszenia, zbierania, mielenia, w tym liści, dlatego znajdują zastosowanie w ogrodzie od wiosny po późną jesień.

materiały prasowe
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy