Wiosną będziemy nosić go na potęgę. Edyta Herbuś inspiruje

Edyta Herbuś, jedna z najpopularniejszych w Polsce tancerek i aktorek, na przestrzeni lat zaskarbiła sobie sporą sympatię wielu widzów i internautów, dziś ciesząc się ich ogromnym zainteresowaniem. Obok życia zawodowego wielu z uwagą śledzi również prywatne poczynania gwiazdy, którymi ta niejednokrotnie chwali się w mediach społecznościowych.

Edyta Herbuś ceniona jest, obok tancerskich i aktorskich umiejętności, także z uwagi na swoją naturalność. Gwiazda stroni bowiem od mocnego makijażu i krzykliwych kreacji, nawet przy okazji ważnych wyjść wyglądając przede wszystkim kobieco i modnie.

Aktorka z uwagą śledzi bowiem modowe trendy, nieustannie za nimi podążając. Wielu nazywa ją nawet mianem ikony stylu. To zdaje się raz za razem potwierdzać.

Zobacz również: Wiosną będą królować na ulicach. Ultrawygodne obuwie wraca do łask

Edyta Herbuś systematycznie zachwyca elegancją i kobiecością, często łącząc ze sobą oryginalność oraz klasykę. Ma niebanalne wyczucie estetyki, wyjątkowo trafnie dostosowując stylizacje do konkretnych wydarzeń. Jedno jest pewne - gwiazda uwielbia czerwień. W jej szafie aż roi się od kobiecych elementów garderoby utrzymanych w tym odcieniu. Nie brakuje w niej również dopasowanych, podkreślających wszelkie atuty sylwetki sukienek, a także modnych, kobiecych garniturów.

Tym razem Edyta Herbuś postawiła jednak na neutralność. Zaskoczyła fanów stylizacją utrzymaną w odcieniach beżu, zestawiając ze sobą wygodny sweterek z nieśmiertelnymi dżinsami. Całość uzupełniły czarne botki oraz gwóźdź programu - beżowy beret.

Nad tą stylizacją warto zatrzymać się na nieco dłuższą chwilę. Nakrycie głowy Edyty Herbuś, jak co sezon, wraca bowiem do łask, będąc jednym z największych hitów zbliżających się dni.

Zobacz również: Maksymalizm wraca na salony. Te kolczyki to must have każdej garderoby

Beret to jedno z bardziej uniwersalnych nakryć głowy. Aby wyglądał iście parysko warto postawić na klasyczny sposób jego noszenia - założyć na głowę stosunkowo płytko, tak, by zakrywał mniej więcej 1/3 wysokości czoła. Nakrycie głowy można też nieznacznie przekrzywić, a w chłodniejsze dni naciągnąć nawet na uszy.

Beret sprawdzi się idealnie w połączeniu z gładkimi fryzurami (nawet tymi z grzywką!). Nie straci wówczas formy i będzie dobrze trzymał się głowy. Włosy można więc rozpuścić, ale też spiąć w niski kok czy zapleść warkocza. Eksperymenty są wskazane.

Do czego nosić beret? Podobne nakrycie głowy na przestrzeni lat stało się nieodłącznym elementem stylizacji z płaszczem - tym klasycznym, dwurzędowym, a nawet ponadczasowym trenczem. Nic nie stoi na przeszkodzie, by zestawić go również z wiosenną kamizelką czy marynarką oversize. Całość niech uzupełnią dżinsy lub spódnica midi. Et voilà!

Zobacz również: Z wybiegu wprost na ulicę. Te kurtki będą hitem nadchodzącej wiosny