Reklama

Najsamotniejsza z planet

Historia miłości, zdrady i wybaczenia, wnikliwe studium związku wystawionego na próbę na skutek jednego nieprzemyślanego gestu.

"Najsamotniejsza z planet" to luźna adaptacja opowiadania 'Expensive trips nowhere' Toma Bissella. Julia Loktev - Amerykanka rosyjskiego pochodzenia -  pokazuje, jak dalece wspólne podróżowanie testuje relacje między ludźmi i ich wzajemne zaufanie oraz bada co dziś oznacza być kobietą i mężczyzną, balansując między nowoczesnym równouprawnieniem a staroświeckim konceptem silnego mężczyzny i bezbronnej kobiety.

Alex (Gael Garcia Bernal) i Nica (Hani Furstenberg), amerykańscy 30-latkowie, to zagorzali backpackersi, wierzący w moc przygody, omijanie szlaków turystycznych i nudnych biur podroży. Kilka miesięcy przed zaplanowanym ślubem w poszukiwaniu nowych doznań docierają do Gruzji, wynajmują lokalnego przewodnika i udają się na wyprawę w góry Kaukazu.

Reklama

Pierwsze dni mijają w atmosferze beztroski i wesołych rozmów w cieniu zapierających dech krajobrazów. Okazuje się jednak, że bohaterowie nie są sami w dzikich górach, a chwilowy akt tchórzostwa Alexa sprawi, że relacja między zakochanymi już nigdy nie będzie taka sama. Krytyczny moment wyprawy staje się testem męskości Alexa, który ten - według Niki - oblewa.

Oryginalny tytuł to również ironiczne odniesienie do biblii żądnych przygód podróżników - przewodników turystycznych The Lonely Planet - krytykowanych za jednostronną, uproszczoną, często stereotypową wizję świata i ludzi.

STYL.PL jest patronem medialnym filmu.



Styl.pl/materiały prasowe
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy