Reklama

"Mistrz i Małgorzata"

Jedna z najważniejszych powieści XX w. w klasycznym tłumaczeniu! Pisana przez 12 lat satyryczna opowieść o państwie totalitarnym i wyjątkowa na tle światowej literatury historia miłości.

Tej powieści Michaił Bułhakow poświęcił 12 lat życia. Zaczął ją pisać w 1928 r., ale po dwóch latach spalił rękopisy, uznając, że w ZSRR nie ma przed nim - jako pisarzem - żadnej przyszłości. Powrócił do pisania w 1931 r. Książkę kończył w strachu przed aresztowaniem, bo stworzona przez niego na 60. urodziny Stalina sztuka "Batumi" nie spodobała się jubilatowi. Gniew dyktatora sprawił, że Bułhakow rozchorował się i przestał wychodzić z domu. Jego ostatnie dni opisała żona Jelena. Jej zapiski, po raz pierwszy publikowane w Polsce, wzbogaciły to wydanie "Mistrza i Małgorzaty". W obecnej edycji zaznaczono też miejsca, w których ingerowała cenzura.

Reklama

Powieść ukazała się niemal 30 lat po śmierci pisarza - w okrojonej formie - i stała się prawdziwą sensacją. Pierwsze polskie wydanie zniknęło z księgarń w ciągu jednego dnia. Satyryczna opowieść o państwie totalitarnym i wyjątkowa na tle światowej literatury historia miłości urzekła wszystkich, nie tylko wytrawnych znawców literatury. "Mistrz i Małgorzata" należy do kanonu powieści XX w. Trudno sobie bez niej wyobrazić współczesną kulturę. Fraza "rękopisy nie płoną" weszła do języka potocznego - dziś wiemy, że słowo potrafi być nieśmiertelne, a wybitna twórczość przetrwa największe kataklizmy.

"Mistrz i Małgorzata"

Michaił Bułhakow

Wydawnictwo Agora

Styl.pl/materiały prasowe
Dowiedz się więcej na temat: książki | Rosja | Okładka książki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy