Pomysły na piękny wygląd po treningu na siłowni

Czerwona twarz, pot, zmierzwione włosy. To nie jest look, który nadaje się do pracy czy na wyjście ze znajomymi. Nie chcesz odmawiać po raz kolejny wypadu na miasto, bo właśnie skończyłaś trening? Już nie musisz. Oto kilka porad, które sprawią, że nawet po ostrym wycisku będziesz mogła zostać królową parkietu.

Pamiętasz największy koszmar chodzenia na basen w podstawówce? Ręcznik. Duży, nieporęczny, nigdzie się nie mieścił, a kiedy w końcu udało się go upchnąć, moczył całą zawartość torby. Dostajesz gęsiej skórki na samo hasło "prysznic po treningu na siłowni", a oczyma wyobraźni widzisz znowu dylemat z pakowaniem? Od kiedy w powszechnej sprzedaży pojawiły się ręczniki z mikrofibry, możesz zapomnieć o tym problemie. Można go złożyć do niewielkich rozmiarów, więc zmieści się do torebki. Dodatkowo szybko wysycha, więc nie grozi ci przemoczenie wszystkich rzeczy, które ze sobą masz.

Zamiast gorącego prysznica, zdecyduj się na naprzemienne polewanie ciepłą i zimną wodą. Chłód zamyka pory, a więc zmniejsza pocenie się oraz wspomaga regenerację mięśni. Polewając twarz chłodną wodą zmniejszysz widoczność rumieńców. Gorący strumień pomoże usunąć toksyny z organizmu. Chłodno-letnia kąpiel pobudza krew do szybszego krążenia. Dodatkowym relaksem dla mięśni twarzy może być wykorzystanie szczoteczki sonicznej LUNA mini 3. Dzięki pulsacjom T-Sonic nie tylko rozluźnisz napięcie, ale także dogłębnie oczyścisz twarz z potu.      

Martwisz się, że po wyjściu spod prysznica nie będziesz miała zbyt wiele czasu na ułożenie włosów? Nie zabierasz też ze sobą ulubionych kosmetyków do włosów i prostownicy? Nie jesteś skazana na zły wygląd. Wystarczy, że podczas suszenia opuścisz głowę w dół. Uniesiesz wtedy włosy od samej nasady. Jeżeli skorzystasz ze szczotki, prostownica nie będzie potrzebna.

Unikaj korzystania z odżywek i masek obciążających włosy. Jeżeli je stosujesz, rób to na samych końcach, aby niepotrzebnie nie dodawać ciężaru na całej długości.

Pomimo chłodnego prysznica twoja twarz nadal świeci czerwienią? Zanim nałożysz kosmetyki matujące, połóż na twarz zimny okład. W ten sposób przyczynisz się do obkurczenia naczyń krwionośnych, a tym samym twarz wróci do stanu sprzed treningu.

Myjesz twarz tylko wieczorem, gdy usuwasz po całym dniu makijaż? To spory błąd. Warto poświęcić kilka chwil na dokładne oczyszczanie skóry po treningu na siłowni. W ten sposób będziesz miała pewność, że dokładnie usunęłaś z twarzy wszystkie zanieczyszczenia, a także bakterie przyczyniające się do powstawania wyprysków. Mycie twarzy tylko dłońmi może nie być skuteczne. Warto skorzystać z pomocy szczoteczki sonicznej LUNA mini 3, która dokładnie oczyści pory i usunie martwy naskórek. Boisz się, że to zajmie zbyt dużo czasu? Podstawowy tryb trwa tylko 1 minutę, a ekspresowy tryb Glow Boost - 30 sekund.

Po treningu na siłowni masz wygląd pandy i zastanawiasz się, jak pojawić się w biurze? Rozmazany tusz do rzęs niestety nie może uchodzić za arcydzieło makijażystki, zresztą zapewne nie wyobrażasz sobie nie umycia twarzy po siłowni.

Przede wszystkim zacznij korzystać z wodoodpornych tuszy. Te najlepsze pozostaną niewzruszone nawet po treningu i odświeżającej kąpieli. Nie wzbudza u ciebie zaufania nawet najlepszy tego rodzaju kosmetyk? Jeśli regularnie trenujesz i często zmagasz się z tym dylematem, możesz rozważyć zabieg przedłużania rzęs. Nie należy on wprawdzie do najtańszych przyjemności, a dodatkowo wymaga regularnych wizyt u specjalistki, jednak dzięki niemu możesz być pewna zawsze nienagannego wyglądu.

Aby podkreślić swój dobry wygląd warto także dobrać odpowiedni strój. Nasza rada: po siłowni zrezygnuj z czerwieni. Podkreśli tylko ewentualne rumieńce na policzkach. Postaw na jasną górę, dzięki temu nie będzie widać zacieków od wilgotnego po prysznicu ciała.

Jeżeli natychmiast po wyjściu z treningu na siłowni musisz być rekinem biznesu, zabierz ze sobą kosmetyki do zrobienia makijażu. Pamiętaj jednak, że jeszcze przez jakiś czas po wysiłku twoja skóra wydziela toksyny.

Wykonując make-up postaw na naturalne kosmetyki. Lekki krem odżywczy, podkład matujący drobne niedoskonałości na skórze. Te wszystkie preparaty powinny mieć konsystencję, która nie zapycha porów i pozwala skórze swobodnie oddychać.

Wpis powstał we współpracy z marką Foreo