Rodzinna wyprawa w góry: Najbardziej widowiskowe szlaki górskie

Wspólne wędrowanie, śpiewanie przy ognisku, oglądanie zachodzącego za górami słońca, wizyty w okolicznych miasteczkach – rodzinne wakacje w górach mogą być okazją do wielu przygód. W Polsce gór nie brakuje – można wybrać się w Tatry, Karkonosze, góry Stołowe, góry Świętokrzyskie, Bieszczady. My proponujemy odpoczynek w jednym z najbardziej urokliwych miejsc kraju – w Beskidzie Śląskim.

Jeśli marzą ci się rodzinne wakacje w górach Beskid Śląski, część Beskidów Zachodnich,  warto wybrać z kilku powodów.

Po pierwsze: Różnorodne trasy i wspaniałe widoki

Podczas planowania wakacji w górach  należy brać pod uwagę możliwości dzieci. Bardzo wymagające trasy, choć bez wątpienia atrakcyjne dla zapalonych miłośników gór, mogą nie być odpowiednie dla małych dzieci.

Beskid Śląski, a konkretniej Pasmo Czantorii,  jest idealnym miejscem, w którym dzieci mogą rozpocząć swoją przygodę na szlaku. Największym wzniesieniem Pasma jest Wielka Czantoria (995 m n.p.m.), na którą można wejść lub wjechać koleją linową z Ustronia. Na położonej nieco poniżej szczytu polanie Stokłosica znajduje się tor saneczkowy, który bez wątpienia spodoba się starszym dzieciom. Ze szczytu góry można podziwiać piękną panoramę Beskidu Śląskiego, a w pogodne dni można dostrzec nawet dalej położone miasta np. Jastrzębie Zdrój. Z Wielkiej Czantorii (idąc z centrum Ustronia wejście zajmuje ok. 2:30) można przejść m.in. na Stożek (979 m n.p.m.), gdzie przebiega granica polsko-czeska. Dzieciom spodoba się na pewno na Równicy (885 m n.p.m.), gdzie znajduje się całoroczny tor saneczkowy, a także kina (7D i sferyczne). Z wizyty na Równicy ucieszą się także miłośnicy quadów.

Po drugie: Atrakcje w okolicy

 Po powrocie z górskiej wędrówki (lub zamiast niej) warto wybrać się na zwiedzanie okolicy. W Beskidzie Śląskim nie będą nudzili się ani dorośli, ani dzieci. W Wiśle można zobaczyć wybudowany w latach 1929-1931 Zamek Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Jeśli w zamku nie przebywa akurat prezydent, turyści mogą nocować w części zwanej Zamkiem Dolnym. W mieście odbywa się również Tydzień Kultury Beskidzkiej (w tym roku organizowany w dniach 6-14 sierpnia), czyli największa w Polsce i jedna z największych na świecie imprez folklorystycznych, podczas której można zobaczyć zespoły pieśni i tańca z całego świata, spróbować regionalnych przysmaków czy kupić ręcznie wykonane pamiątki. Podczas Tygodnia Kultury Beskidzkiej nie zabraknie również atrakcji dla dzieci (np. karuzeli). Zarówno w Wiśle, jak i w Ustroniu znajdują się trasy spacerowe, które biegną wzdłuż rzeki Wisły. W ciepłe dni mieszkańcy rozkładają koce, zabierają przenośne grille i szukają ochłody nad wodą - nic nie stoi na przeszkodzie, żeby odwiedzający brali z nich przykład.

Po trzecie: Na styku dwóch państw

Między wędrowaniem górskimi szlakami, a zwiedzaniem najbliższej okolicy warto zarezerwować sobie jeden dzień na wizytę w Cieszynie (z Ustronia do Cieszyna samochodem jedzie się ok. 20 minut). To przygraniczne miasto (granica, położona na rzece Olzie, dzieli miasto na część polską i czeską, tzw. Český Těšín), niewielkie miasto słynie ze swojego uroku. W ciągu jednego dnia można zobaczyć wszystkie ważniejsze zabytki, czyli Studnię Trzech Braci (nazwaną tak na pamiątkę założenia miasta), Wzgórze Zamkowe, na którym znajduje się wybudowana w I połowie XI wieku rotunda św. Mikołaja (ta sama, która znajduje się na banknotach o nominale 20 zł) czy Muzeum Śląska Cieszyńskiego. Jeśli wystarczy czasu warto wybrać się do Czech, gdzie można spróbować tradycyjnych knedlików, smażonego sera czy dobrego piwa (Czesi to znani piwosze).

Po czwarte: Odrobina magii

Czy wiecie, jak odróżnić Cieszynkę, Cieszyniankę wiosenną i Cieszyniankę?* Dlaczego przygraniczne miasto nazwano akurat "Cieszynem"? Gdzie powstają najpiękniejsze w Polsce koronki? Ile metrów ma skocznia w Wiśle-Malince? Skąd pochodzi słynna muzykująca rodzina Brodów? Gdzie kwitną najpiękniejsze w Polsce magnolie? Odpowiedzi na te pytania mogą być pretekstem do rozmów o historii, polskich legendach, zwyczajach i tradycjach. Rodzinne wakacje to nie tylko czas spędzany obok siebie, ale przede wszystkim czas spędzany razem - czy to na pieszych wędrówkach po górach, czy na atrakcjach, które wybiorą dzieci (a tych w okolicy nie brakuje), czy na długich rozmowach, których nie przerywają obowiązki zawodowe. Warto wrzucić do plecaka kilka słodkich przekąsek, termos z ciepłą herbatą i koc - żeby móc zatrzymać się wszędzie tam, gdzie powita nas przygoda.

*Cieszynka to strzelba, Cieszynianka wiosenna to kwiat (o zielonych płatkach!), a Cieszynianka to mieszkanka Cieszyna.

materiały prasowe
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy