Reklama
Szkoła bliskości

Seks Polaków. Jak, gdzie i z kim lubimy się kochać?

Kiedy najczęściej mamy ochotę na seks? Jakie erotyczne zabawy są naszymi ulubionymi? Z kim i dlaczego zdradzamy partnerów? Sprawdź koniecznie!



Jak wyglądają seksualne rytuały Polaków? Najczęściej kochamy się między godziną 21-24, w piątek po południu lub w weekend. Nadal preferujemy raczej klasyczne pozycje.

Na cały kontakt seksualny z pieszczotami i grą wstępną poświęcamy 35,5 min, natomiast sam stosunek seksualny trwa średnio 14,5 min.




Jak wygląda nasz seks? Otóż wzrasta grupa osób uprawiających seks oralny. Na szczęście. To obecnie około 50 proc. naszego społeczeństwa. W poprzednich latach kontaktów oralnych było zdecydowanie mniej, choć wzrost obserwuje się przede wszystkim w populacji ludzi młodych.

Reklama

Obecnie prawie 18 proc Polaków deklaruje, iż doświadczyło seksu analnego. Zdecydowanie częściej korzystamy z seks gadżetów. To wszystko pokazuje, że w kwestii otwartości Polaków na seks coś się zmienia.


Jak zdradzają Polacy? Z badaniach przeprowadzonych przez prof. Zbigniewa Izdebskiego wynika, że do zdrady przyznaje się 15,4 proc. kobiet oraz 25,6 proc. mężczyzn. Warto w tym miejscu zastrzec, że słowo "przyznaje się" użyte jest nie bez przyczyny.

Albowiem prawie 20 proc. osób w ogóle nie udzieliło podczas badania odpowiedzi na to pytanie. Mężczyźni zdradzają częściej w wyniku przypadku albo dlatego, że nie potrafią odmówić kobiecie, kobiety z kolei przez nudę w związku.


Czego się boimy? Przede wszystkim ciąży - tej obawia się aż 62 proc. I tu się nic nie zmienia - prawdopodobieństwo zajścia w nieplanowaną ciążę jest nieustającym lękiem od lat. Boimy się także zakażenia wirusem HIV (41 proc.) i innych infekcji przenoszonych drogą płciową (26 proc.). Zaraz po tym jest lęk przed tym, że się nie sprawdzimy w seksie (29,5 proc.) i przed oceną naszej sprawności seksualnej przez partnera czy partnerkę (27,5 proc.).

Mężczyźni odczuwają bardzo duży lęk przed brakiem erekcji - towarzyszy on w seksie aż 32 proc. badanych. Kobiety - poza wspomnianymi wyżej lękami - boją się oceny ich wyglądu (14 proc.). Wszyscy obawiamy się też trudności, które mogą wystąpić podczas seksu - stresu, zmęczenia, fizycznej dolegliwości, choroby.


Na co narzekamy? Niespełna 20 proc. kobiet narzeka na swoje zbyt małe potrzeby seksualne czy na bolesność w trakcie stosunku. U mężczyzn podobny procent narzeka na swoje zbyt duże potrzeby seksualne oraz przedwczesny wytrysk.

51 proc. mężczyzn i 38 proc. kobiet mówi, że nie ma trudności w seksie, więc i powodów do narzekań. Natomiast 19 proc. mężczyzn i 32 proc. kobiet, u których problem się pojawił, wskazuje jako powód zmęczenie i stres.



Spora część naszych rodaków, bo aż 52 proc. badanych przez prof. Zbigniewa Izdebskiego, zgadza się z tym, że przytulanie, dotyk i bliskość cielesna jest ważniejsza niż stosunek seksualny. Mówią o tym zarówno osoby przed 49. rokiem życia, jak również bardzo duża grupa ludzi po 50. roku życia.

Wciąż wydawać by się mogło, że jedynie kobieta oczekuje tego, by czuć się dopieszczoną. Tymczasem mężczyzna ma podobne potrzeby, tylko nie zawsze je komunikuje. Jest spora grupa mężczyzn, którzy po prostu wstydzą się prosić o tego typu relacje. A pamiętajmy, podczas przytulania i głaskania wytwarzają się endorfiny i czujemy się przez nie szczęśliwsi.

Zobacz również:

Styl.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy