Reklama

Wino w kuchni: Do jakich dań je dodawać

Wino – nic tak dobrze nie podkreśla smaku potrawy. Nie wystarczy jednak go tylko zaserwować, by magia zadziałała – należy starannie dobrać gatunek wina do konkretnej potrawy. Jak to zrobić?

Trzeba wiedzieć, do jakich potraw pasuje białe lub czerwone wino. Jednak nie tylko kolor ma znaczenie. Bo gdy znamy odpowiedź na jedno pytanie, pojawiają się kolejne: Czy powinno być wytrawne czy półwytrawne? Czy wypada raczyć się słodkim? Ma być podane w temperaturze pokojowej czy lepiej schłodzić je w lodówce? Nie mamy tak dużego obycia w kwestii win, jak Francuzi czy Hiszpanie, warto więc poznać kilka reguł, którym rządzi się świat smakoszy. Pozwoli nam to uniknąć faux pas w towarzystwie i sprawi, że odkryjemy dla siebie nieznane kulinarne lądy.

Reklama

Białe czy czerwone?

Czerwone zyskuje swoją niepowtarzalną barwę podczas fermentacji - barwnik zostaje bowiem wypłukany ze skórek winogron. Wtedy także do trunku przedostają się substancje nadające mu charakterystyczną cierpkość - są to związki fenolowe, konkretnie garbniki i taniny. Substancje te znakomicie łączą się z białkiem. Warto więc zapamiętać, że czerwone współgra z czerwonym - najlepszym pomysłem będzie podanie czerwonego wina do potraw mięsnych. Krwisty stek idealnie komponuje się z lampką karminowego wina, podobnie jak plaster polędwicy czy wysmażona karkówka. Czerwone wino idealne podkreśli smak cięższych mięs, a mięso sprawi, że cierpkość napoju zniknie.

Po wina czerwone sięgajmy spożywając dania kuchni włoskiej, takie jak makaron czy pizza. Możemy wybrać wytrawne, półwytrawne i półsłodkie.

Wino białe, ze względu na proces produkcji, ma delikatniejszą nutę i jest mniej wyraziste niż wino czerwone. Dlatego też będą do niego pasować dania o mniej intensywnym smaku. Z wytrawnym i półwytrawnym można serwować drób, owoce morza i ryby. Do wyjątków należą tuńczyk i łosoś, które, ze względu na specyficzny smak, należy podawać z winem czerwonym.  Wino białe idealnie pasuje również do lekkich sałatek -  nie  zdominuje potrawy, tylko ją dopełni. Podobnie rzecz się ma z pasztetami.

A co z serami? Odpowiedź na to pytanie nie jest jednoznaczna. Pleśniowe i twarogowe lepiej smakują w towarzystwie białego, ewentualnie różowego trunku. Inaczej sprawa się ma z serami, które długo dojrzewają. Ich intensywny smak domaga się nuty wina czerwonego i z nim właśnie będzie najlepiej współgrać. 

Słodkie wina zostawmy sobie na deser. Alkohol, równie słodki, jak to, co na talerzyku czy w pucharku, dopełni smak ciast i owoców.

Nie tylko smak

Młodsze wina pijmy schłodzone. Te lekkie, słodkie nawet do 6 stopni Celsjusza. Dojrzalsze mogą mieć temperaturę pokojową (ok. 15 - 18 stopni).

Zasady podawania win nie są proste. Podróżując, możemy natknąć się na miejsca, gdzie zostają nam podane wina, które "nie pasują" do konkretnej potrawy. Często dzieje się tak dlatego, że w lokalnych restauracjach serwuje się wina produkowane w danym regionie. Nie dziwmy się więc, jeśli przy talerzu z czerwonym mięsem stanie kieliszek białego wina.  Kucharz z całą pewnością wie, co robi, a nietypowe połącznie smaków może nas mile zaskoczyć.

materiały prasowe
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy