Reklama
SHOW - magazyn o gwiazdach

Rozenek-Majdan kontra Mołek: Wojna gwiazd

Magda Mołek po raz kolejny publicznie poniżyła Małgorzatę. Skąd wzajemna niechęć obu pań? I czy potyczki słowne to zapowiedź większego konfliktu? SHOW przygląda się sprawie.

Nie od dziś wiadomo, że Magda Mołek (41) nie przepada za Małgorzatą Rozenek-Majdan (39). Kilka dni temu po raz kolejny dała upust swojej niechęci i... publicznie ją upokorzyła.

Perfekcyjna Pani Domu gościła w studiu "Dzień dobry TVN", promując swoją książkę poświęconą organizacji ślubów i wesel. Podczas rozmowy Magda często wchodziła jej w słowo. Gdy Rozenek-Majdan zauważyła, że ostatnio wielu Polaków się rozwodzi, Mołek wbiła jej szpilę: "Marcin, dlaczego nie zapytasz Małgosi, czy następna książka w takim razie będzie o tym, jak zaplanować rozwód? Aby wejść w tendencje rynkowe. To byłby hicior!", rzuciła rozbawiona.

Reklama

Małgorzata, która ma za sobą dwa rozwody, próbowała zachować zimną krew, ale widać było, że trudno jej utrzymać nerwy na wodzy. "Myślę, że miałabym parę przemyśleń w tym temacie, ale nie wiem, czy akurat chciałabym o tym pisać", odpowiedziała w końcu.

To nie pierwszy raz, kiedy Magda pozwala sobie na docinki pod adresem koleżanki ze stacji. Gdy kilka lat temu zaprosiła Rozenek do swojego programu "W roli głównej", także nie szczędziła jej złośliwości. Zapytała wtedy Małgosię wprost, czy nie czuje się upokorzona, prowadząc program o sprzątaniu, "Nie, teraz czuję się upokorzona, bo ty próbujesz to, mam wrażenie, zrobić", syknęła Perfekcyjna.

Dalej było już tylko gorzej, bo Mołek poruszyła kontrowersyjny temat wieku Rozenek (wielu zarzuca Małgosi, że jest dziesięć lat starsza niż podaje). Magda nie kryła zdziwienia, gdy Małgorzata oznajmiła, że jest od Mołek młodsza. Rozenek zarzuciła jej wtedy złośliwość i miała zapowiedzieć, że jej noga więcej w programie nie postanie.

Skąd taka niechęć?

Podobno gdy Małgorzata debiutowała w telewizji, Magda przyjęła ją ciepło. Co więc się stało, że dziś ich stosunki są tak chłodne? Powodów jest kilka. Po pierwsze Magda nie toleruje bezpośredniego sposobu bycia Rozenek, która lubi dominować otoczenie. Choć w programie "Projekt Lady" Małgorzata uczy, jak się ubierać i zachowywać z klasą, sama lubi wyzywające stylizacje (na uroczystości komunijnej syna wystąpiła w wydekoltowanej czerwonej sukience, a na urodzinach ukochanego w tiulowej mini i gorsecie).

Rozenek przyznaje, że na co dzień pali i przeklina, i nie widzi w tym niczego niestosownego. Słynącej z wysokiej kultury osobistej Mołek takie zachowanie na pewno nie przypada do gustu.

Prawdopodobny drugi powód jej niechęci to... zazdrość. Od kilku sezonów to Małgorzata jest ulubienicą dyrektora programowego, Edwarda Miszczaka, co nie podoba się wielu gwiazdom TVN. Choć pozycja Magdy nie wydaje się zagrożona, to jednak Rozenek-Majdan wyrasta na "królową TVN". Szefowie stacji obdarzają ją ogromnym zaufaniem, powierzając prowadzenie kolejnych programów. A każdy jej występ, choćby chwilowy (tak jak w programie "Azja Express"), gwarantuje sukces. To musi boleć nie tylko Magdę, ale i pozostałe koleżanki ze stacji, a solidarność kobieca może być trzecim powodem iskrzenia na linii Mołek-Rozenek.

Wtajemniczeni twierdzą, że okazując niechęć Małgosi, Magda solidaryzuje się z Kingą Rusin, której Rozenek mocno zaszła za skórę.

"Szczerze mówiąc nie mam kontaktu z nikim z branży. Nie mam koleżanek z show-biznesu", wyznała niedawno Perfekcyjna. Dodajmy: a lista jej wrogów wciąż rośnie...

Marta Kowalczyk

SHOW 21/2017


Show
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy