Reklama
SHOW - magazyn o gwiazdach

Bliźniaczo podobni

Podobno każdy z nas ma sobowtóra. W Hollywood się od nich roi! Jednym przysparza to kłopotów, dla innych jest trampoliną do sławy.

Być jak Leonardo

"Taki się urodziłem! Niczego nie poprawiałem, żeby wyglądać jak Leonardo DiCaprio", zapewnia 24-letni szwedzki model, Konrad Annerud. Uderzające podobieństwo do hollywoodzkiego gwiazdora wcale mu jednak nie przeszkadza. W dniu, w którym po raz pierwszy napisały o nim media, czterokrotnie zwiększyła się liczba jego fanów w sieci. Wkrótce rzucił pracę barmana i został wziętym modelem...

Jak matka z córką

"Czy mam nieznaną córkę?", zapytała fanów Carla Bruni (50) publikując w sieci zdjęcie z modelką, Bellą Hadid (21). O podobieństwie pań mówiło się od dawna. Faktycznie, gdyby porównać fotki Belli i Carli sprzed lat, trudno byłoby je odróżnić. Pytanie tylko, czy bycie "drugą Carlą" to dar niebios, czy raczej ingerencja chirurga, o co podejrzewa się młodziutką modelkę.

Reklama

Helen 20 lat później

"Nie ma niczego złego w tym, że ludzie myślą, że jesteśmy do siebie podobne", mówi Leelee Sobieski (35), młodsza wersja Helen Hunt (55). Choć przyznaje, że dziwi się za każdym razem, gdy ktoś bierze ją za starszą o dwie dekady koleżankę. Oprócz urody łączy je fortuna, popularność i kariera w świecie filmu (choć Leelee po kilkuletniej przerwie dopiero wraca do zawodu).

Który jest który?

"Nie przeszkadza mi to, bo on jest przystojnym facetem i utalentowanym aktorem, ale myślę, że ludzie muszą nas zobaczyć razem, żeby wreszcie uwierzyć, że jest nas dwóch", żartuje Jeffrey Dean Morgan (52), notorycznie mylony z hiszpańskim aktorem Javierem Bardemem (49).

Bliźniaczki Olsen zdetronizowane!

"Kelner stwierdził, że złożyłam już zamówienie i ono na mnie czeka, choć dopiero weszłam do kawiarni. Tak dowiedziałam się, że mam sobowtórkę", mówi Bryce Dallas Howard (37) o podobieństwie do innej aktorki, Jessiki Chastain (41). I dodaje: "Jess jest piękna, więc to dla mnie komplement. Może zagramy kiedyś siostry?".

Pójdziesz za mnie do pracy?

"Spotkałam kiedyś Victorię Beckham. Zadawała mi mnóstwo pytań o ciążę, mimo że nie spodziewałam się dziecka. Powiedziałam: »Victorio, myślisz, że ja to Zoe Saldana«. Zdębiała!", opowiada Thandie Newton (45). I żartuje, że gdy kiedyś nie będzie jej się chciało iść do pracy, poprosi Zoe o zastępstwo - na planie zdjęciowym i tak się nikt nie zorientuje.

Zobacz także:


Show
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy