Reklama
SHOW - magazyn o gwiazdach

Baby boom

Kolejne rodzime gwiazdy niebawem zostaną mamami. Długo czekały, ale ich marzenia w końcu się spełniły.

"Weronika Rosati i Robert Śmigielski spodziewają się swojego pierwszego dziecka", mówi SHOW menadżerka gwiazdy, Gabriela Piekarniak. "Oboje są szczęśliwi, przyszła mama czuje się bardzo dobrze", zapewnia.

Dla wszystkich jest to niemałe zaskoczenie, choć aktorka nigdy nie ukrywała, że marzy o dziecku.

Podobnie jak Magda Boczarska (38). Media obiegła ostatnio informacja, że gwiazda również powita na świecie pierwszego potomka. Ale na salonach jest jeszcze kilka ciężarnych celebrytek. To istny baby boom w polskim show-biznesie. Do tego niewykluczone, że niektóre z gwiazd wkrótce staną na ślubnym kobiercu...

Reklama

W końcu szczęśliwa

Weronika Rosati (33) długo czekała, żeby poczuć się kochaną i spełnioną. Na szczęście na swojej drodze spotkała Roberta Śmigielskiego (51), znanego ortopedę. To on zmienił jej życie. Są parą zaledwie od 1,5 roku, ale już spodziewają się swojego pierwszego dziecka. Co prawda lekarz ma już pociechy z poprzedniego związku, ale teraz cieszy się, jakby pierwszy raz miał zostać ojcem. Widać, że Weronika jest w nim szaleńczo zakochana i jest pewna, że to ten jedyny.

"Wiem, że bardzo chcę zostać mamą, ale rodzinę muszę stworzyć z odpowiednią osobą, taką, z którą chcę być do końca życia. Bardzo wierzę w miłość i w to, że jak ona będzie, to wszystko inne też się pojawi", mówiła w ostatnim wywiadzie dla SHOW.

Może się zatem okazać, że wkrótce dowiemy się o planowanym ślubie tej dwójki, chociaż takie informacje aktorka woli zachować dla siebie i rodziny. Na razie skupia się na pracy i przygotowaniach do nowej roli - mamy. Nie ukrywa już zaokrąglonego brzuszka. Wygląda pięknie, choć nie ma czasu na relaks - wciąż pracuje.

"Jest aktywna zawodowo. Chwilę temu skończyła pracę na planie serialu »Komisarz Alex«. Aktualnie zaś pracuje na planie »Diagnozy«, nowego serialu TVN, w którym to wciela się w postać siostry głównej bohaterki", mówi nam Piekarniak.

Najpierw dziecko, potem ślub

Wszyscy wstrzymali oddech, gdy w mediach pojawiła się informacja, że w ciąży jest również Magdalena Boczarska (38). Wraz z Mateuszem Banasiukiem (31) są parą od trzech lat i już od dawna spekulowano, kiedy zostaną rodzicami. "Widziałem te doniesienia. Oczywiście, że zawsze chętnie przyjmuję gratulacje...", powiedział lakonicznie i bardzo ostrożnie Mateusz Banasiuk w rozmowie z SHOW. A aktorka stwierdziła, że nie komentuje swojego życia prywatnego.

Czasem jednak robi wyznania w mediach, choćby takie dotyczące początków znajomości z ukochanym. "Długo się wahałam. Miałam problem, że on jest młodszy. Nie wiedziałam, czy mogę sobie pozwolić na ten związek", mówiła aktorka w wywiadzie dla PANI. Na pytanie, czego się bała, odpowiedziała: "Może najzwyczajniej w świecie tego, co ludzie powiedzą. Nie jest fajnie, gdy ciągle przypominają ci, że jesteś od niego starsza, że twój zegar biologiczny tyka".

Od dawna jednak słychać było komentarze, że Mateusz marzy już o dziecku. Zarazem rodzina aktora wyraziła nadzieję, że para weźmie ślub, a nie będzie żyć na "kocią łapę". Zapytaliśmy tatę Mateusza, Stanisława, również aktora, czy cieszy się, że klan Banasiuków wkrótce się powiększy. "To jeszcze nie jest rodzina. Jestem tradycjonalistą, w tym względzie moje poglądy nie są nowoczesne, choć nie uważam się za wapniaka. Najlepszy model, taki nieskomplikowany, to małżeństwo z trójką dzieci", stwierdził pan Stanisław w rozmowie z SHOW.

Na razie jednak zamiast rezerwować salę weselną i szukać sukni, aktorka skupia się na pracy. Pojawi się w kolejnej serii popularnego serialu TVN "Druga szansa", ale też co kilka dni gra w dwóch teatrach: Teatrze Buffo i IMKA. Magda nie narzeka na brak propozycji. Zapewne wkrótce usłyszymy również o kolejnym filmie fabularnym, w którym ją zobaczymy, w końcu ostatnio jest rozchwytywaną gwiazdą.

AZ, MB

SHOW 15/2017

Show
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy