Jak przygotować stopy na lato?

Skóra na stopach jest twarda i gruba, przysparza więc sporo kłopotów podczas pielęgnacji. Niektórzy cierpią z powodu pękających pięt, inni mają odciski, jeszcze inni muszą leczyć nadpotliwość i choroby skórne. Tymczasem latem najchętniej po prostu założylibyśmy sandałki i zapomnieli o twardych i niewygodnych butach, w których stopa przy 30°C poci się niemiłosiernie. Pora więc zabrać się za intensywną pielęgnację, by cieszyć się widokiem gładkich pięt i pięknych paznokci w lekkim i przewiewnym obuwiu.

Wysuszona skóra jest częstym problemem występującym po zimie. Należy pamiętać, że zgrubiała skóra na podeszwach potrzebuje innych kosmetyków niż reszta ciała, dlatego nie wystarczy smarować stopy zwykłym balsamem. Zaleca się stosowanie kremów z mocznikiem, który działa zmiękczająco i złuszczająco. Jeśli skóra nie jest mocno wysuszona, wystarczy szukać w składzie olejków. Z odpowiednim nawilżeniem poradzi sobie olejek z drzewa herbacianego, makadamia czy masło shea. Podczas każdej aplikacji kremu warto zrobić chociażby krótki masaż stóp, który poprawi krążenie i usprawni wchłanianie składników aktywnych obecnych w nakładanych kosmetykach.

Kąpiele stóp w ciepłej wodzie doskonale zmiękczają skórę, przygotowując ją do kolejnych zabiegów pielęgnacyjnych. Nie posłużą jednak każdemu. Z długiego moczenia powinny zrezygnować osoby ze skłonnością do grzybicy. Bardzo popularne jest dosypywanie soli kosmetycznych do takich kąpieli. Należy jednak pamiętać, że sól wysusza skórę, dlatego taki zabieg jest odpowiedni dla osób, które mają problemy z nadpotliwością, ale suchym piętom raczej zaszkodzi, niż pomoże. Osoby z szorstką skórą powinny dolać do kąpieli olejków nawilżających. Pamiętajmy, by po zabiegu dokładnie wytrzeć stopy, zwracając szczególną uwagę na przestrzenie między palcami.

Wygładzanie pięt Skóra na piętach jest grubsza niż na pozostałych częściach ciała, to naturalne, w końcu stopy utrzymują cały nasz ciężar. Nie ma potrzeby dążyć do tego, by była cienka jak na dłoniach. Jednak gdy dokuczają nam twarde odciski, a skóra zaczyna łuszczyć się lub pękać, to należy ją wygładzić. Nie wolno stosować ostrych tarek, a tym bardziej cążek. Wystarczy raz w tygodniu użyć delikatnego pilnika elektrycznego. Zasilane akumulatorem urządzenie ściera martwy naskórek, ale nie narusza struktury pięt, dlatego jest chyba najbezpieczniejszym narzędziem domowej pielęgnacji. Warto wypróbować sprzęt marki Philips. Pilnik Pedi Advanced wyposażony jest w dysk z precyzyjnymi krawędziami, który delikatnie i dokładnie usuwa martwy naskórek. Pielęgnacja paznokci Latem lubimy ciało odsłaniać, by jednak móc chwalić się ładnymi stopami, musimy zadbać nie tylko o skórę, ale również paznokcie. Jak właściwie wykonać pedicure? W pierwszej kolejności skracamy paznokcie. Nie powinniśmy ich podcinać aż do samej skóry, gdyż może to spowodować skaleczenie opuszka i powstawanie stanów zapalnych. Paznokcie nie mogą być również zbyt długie, gdyż ulegną deformacji. Najlepiej podciąć je cążkami milimetr od skóry. Nie ścinamy całego paznokcia, gdyż może dojść do pęknięć, lepiej więc skracać go po kawałku. Ostre krawędzie piłujemy szklanym lub mineralnym pilnikiem. Skórek pozbywamy się po kąpieli, używając do tego drewnianego patyczka. Można również stosować specjalny krem do ich usuwania. Ostatnim etapem pielęgnacji paznokci jest malowanie. W pierwszej kolejności nakładamy bazę, która wyrównuje płytkę. Po wyschnięciu nanosimy dwie warstwy lakieru. Po każdym malowaniu należy odczekać parę minut, by lakier stwardniał. Na koniec nakładamy zapobiegający odpryskom utwardzacz.

Letnie upały sprzyjają wizytom w aquaparkach i na basenach, a w sezonie urlopowym atrakcyjną ofertą przyciągają nas hotele ze SPA. Tymczasem przez szatnie i hotelowe łazienki przewalają się tabuny ludzi, dlatego bardzo łatwo o zarażenie kurzajkami i grzybicą. Jeśli chcemy uniknąć tych chorób, najlepiej całkowicie zrezygnować z tego typu atrakcji, gdy mamy na stopach pęcherze czy rany i oczywiście w przypadku, gdy sami cierpimy z powodu dolegliwości skórnych. Jeśli nic nam nie dolega, powinniśmy po prostu zachować ostrożność, czyli wszędzie zabierać ze sobą klapki. Nosimy je pod prysznicem, w ubikacjach, szatniach, w pokojach hotelowych i na basenach. Po każdej wizycie w miejscu publicznym należy stopy umyć i dokładnie wytrzeć ręcznikiem.

Najwięcej gruczołów potowych występuje na dłoniach i właśnie na stopach. O ile dłonie przez cały czas wentylujemy, więc wilgoć swobodnie odparowuje, o tyle stopy zamykamy w butach. Najczęściej zwyczajna higiena wystarcza, by uniknąć przykrych zapachów. Niektórzy jednak cierpią na nadpotliwość. Problem szczególnie dokucza właśnie latem. Chorobę leczy się, usuwając jej przyczyny: redukując stres, zmieniając dietę lub zrzucając zbędne kilogramy. Jeśli jednak to nie pomaga, można zdecydować się na zabieg botoksem lub z użyciem prądu. Wsparciem dla leczenia powinna być odpowiednia pielęgnacja. Zaleca się stosowanie kąpieli z solą oraz wcieranie bakteriobójczych kremów i olejków. Do tego należy nosić wykonane z naturalnych materiałów obuwie oraz oddychające bawełniane skarpety.

Lato to okres, gdy nasze stopy są szczególnie narażone na choroby skórne, a jednocześnie właśnie wtedy najbardziej zależy nam, by wyglądały pięknie. Na szczęście odpowiednia pielęgnacja i działania profilaktyczne sprawią, że bez wahania założymy sandały. 

 Artykuł powstał we współpracy z marką Philips.