Reklama

Cellulit: Co jeść, a czego unikać, żeby pozbyć się „skórki pomarańczowej"

Cellulit tworzy się z wielu powodów: winne są zaburzenia hormonalne, zaburzenia gospodarki tłuszczowej, brak ruchu, a także nieprawidłowa dieta. Co jeść, żeby poprawić wygląd skóry? Czego unikać, żeby nie nabawić się „skórki pomarańczowej”? Tego dowiecie się z naszego tekstu.

Jeśli masz cellulit, powinnaś szczególnie uważać na to, co jesz. Dlaczego? Są dwa ważne powody. Po pierwsze, cellulit tłuszczowy powstaje przede wszystkim u osób, które mają nadwagę lub są otyłe. Dlatego utrzymanie prawidłowej wagi ciała chroni przed pojawianiem się tego rodzaju "skórki pomarańczowej". Po drugie, choć cellulit wodny (obrzękowy) występuje nawet u szczupłych osób, nieprawidłowa dieta może doprowadzić do zaostrzenia się objawów i pogorszenia stanu skóry.

Czego należy unikać?

Przede wszystkim wysokoprzetworzonego jedzenia, które zawiera mnóstwo polepszaczy smaku i zapachu, konserwantów, barwników. Jednym słowem: składników, które nie tylko nie zawierają zbyt wielu substancji odżywczych (np. witamin, minerałów, białka, dobrych tłuszczów), ale także obciążają ciało zbędną "chemią". Oczywiście zdrowy organizm jest w stanie poradzić sobie ze strawieniem i rozłożeniem wspomnianych substancji, ale część ubocznych produktów przemiany materii i toksyn zostaje w organizmie gromadząc się m.in. w przerośniętych komórkach tłuszczowych, które widać u wszystkich osób cierpiących na zaawansowany cellulit tłuszczowy.

Osoby, które walczą z cellulitem wodnym,  powinny unikać substancji, które powodują zatrzymywanie soli w organizmie, czyli, przede wszystkim, soli. Oczywiście nie trzeba, a wręcz nie należy całkowicie z niej rezygnować (sód jest potrzebny m.in. do prawidłowej pracy mięśnia sercowego), ale warto kontrolować jej spożycie.

Dieta osób, które walczą z cellulitem tłuszczowym, powinna być też niskotłuszczowa (na pewno należy zrezygnować z częstego jedzenia potraw smażonych w głębokim tłuszczu) i bogata w warzywa, owoce i ryby.

Co należy jeść?


Podstawą kuchni anty-cellulitowej są warzywa. Szczególne polecane są zawierające ogromne ilości składników odżywczych kiełki (fasoli, słonecznika, rzeżuchy), a także szparagi, brokuły, cykoria, buraki i kalafior - to one powinny być podstawą każdego dania. Tłuste mięsa warto zastąpić rybami, które dostarczą organizmowi nienasyconych kwasów tłuszczowych omega (omega -3, omega-6 i omega-9). Związki te, m.in. poprawiają przemianę materii, a tym samym - ułatwiają chudnięcie i usuwanie z organizmu toksyn. Jeśli nie przepadasz za rybami, kwasy znajdziesz również w orzechach.

Dieta, która ma skutecznie wspomagać pozbywanie się cellulitu, powinna być także lekkostrawna - dzięki temu nieobciążony organizm będzie sprawniej pozbywał się toksyn, lepiej trawił i przyswajał składniki odżywcze, a zarazem szybciej pozbywał się nadprogramowych kilogramów. Dlatego warto stosować zamienniki: czerwone mięso zastąpić białym, ziemniaki w gęstym sosie - ryżem lub kaszami, a wszelkie smażone panierki - aromatycznymi ziołami.

Osoby, które są przyzwyczajone do spożywania dużej ilości soli, mogą mieć problem z tym, jak doprawiać dania. My polecamy właśnie zioła i przyprawy, które nie tylko dodadzą jedzeniu smaku (jak np. pietruszka), ale także poprawią przemianę materii (tradycyjnie należą do nich chili, pieprz Cayenne, imbir, kurkuma, cynamon).

Nie zapominaj o piciu

Napisałyśmy już o tym, co jeść, a czego unikać. Watro jednak pamiętać o tym, że to, co pijesz, również wpływa na twój wygląd i samopoczucie. Codziennie należy wypijać 2-2, 5 litra czystej, niegazowanej wody o obniżonej zawartości sodu). Można również sięgać po herbatki z czarnego bzu czy lipy, które mają lekko moczopędne działania, a także zieloną herbatę, która poprawia przemianę materii. Należy ograniczyć spożywanie kawy i mocnej, czarnej herbaty, a także alkoholu.

Reklama
.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy