Reklama

Zamość - renesansowa perła na Roztoczu

Zamojska starówka figuruje na Liście Światowego Dziedzictwa UNESCO od 1992 roku. Plan Zamościa stworzony przez włoskiego architekta nawiązywał do koncepcji antropomorficznych. Oznacza to, że poszczególne elementy miasta miały odpowiadać konkretnym częściom ludzkiego ciała. Sercem stał się Rynek Wielki, głową – Pałac Zamoyskich, kręgosłupem – ul. Grodzka.

Miasto założył na swoich rodzinnych ziemiach pod koniec XVI wieku hetman wielki koronny Jan Zamoyski. Głównym architektem i budowniczym uczynił pochodzącego z Padwy Bernarda Moranda. Pewnie dlatego o mieście mówi się Padwa Północy. To Morando zaprojektował szachownicowy układ ulic i aż trzy rynki: Wielki, Solny i Wodny.

Na Rynku Wielkim, o wymiarach 100 na 100 metrów, stoi ratusz z 52-metrową wieżą. Od 400 lat w południe rozlega się z niej hejnał grany przez trębacza. Ozdobą rynku są także kolorowe kamienice.

Reklama

Będąc w Zamościu, koniecznie trzeba wybrać się na spacer do parku miejskiego, uznawanego za jeden z najpiękniejszych w Polsce. Niedaleko mieści się zoo, jedyne w tej części kraju.

Z kolei w odnowionym arsenale można podziwiać unikatowe zbiory broni. Przy okazji warto zwiedzić fortyfikacje, dzięki którym miasto przetrwało aż cztery oblężenia, w tym potop szwedzki. I wstąpić do katedry, w której znajduje się płyta nagrobna hetmana Jana Zamoyskiego. W 1992 roku renesansowy Zamość został wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.

I choć liczy już kilka wieków, pięknieje z każdym rokiem. To również dobra baza wypadowa na zielone Roztocze. I blisko jest do Lwowa. Z Zamościa organizowane są autokarowe wycieczki do tego dawnego polskiego miasta.

Zobacz także: 



Rewia
Dowiedz się więcej na temat: Podróże
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy