Rumuńska Bukowina. W krainie malowniczych gór i kościołów
To jeden z najpiękniejszych regionów Rumunii. Jego nazwa pochodzi od porastających go lasów bukowych. Warto tu przyjechać, bo można poczuć się jak w domu. Głównie za sprawą polskich górali czadeckich, którzy w poszukiwaniu lepszego życia osiedlili się na tych terenach ponad 200 lat temu.
W okręgu Suczawa znajdują się trzy miejscowości, w których Polacy stanowią większość. To Nowy Sołoniec, Pojana Mikuli i Plesza. Odwiedzający je turyści mogą zamieszkać w Domach Polskich albo w prywatnych kwaterach. Atrakcją jest serwowana przez gospodarzy zdrowa żywność, która wybornie smakuje. To też doskonałe miejsce, z którego można wyruszyć na zwiedzanie Bukowiny.
A do obejrzenia jest wiele prawdziwych skarbów, np. historyczna kraina Maramuresz. Znajdujące się w niej wioski i miasteczka są żywym skansenem. Drewniane domy z ogromnymi bramami, rzeźbionymi przez lokalnych artystów, czy strzeliste wieże kościołów i cerkwi robią ogromne wrażenie. W ich wnętrzach można zaś podziwiać monumentalne średniowieczne freski pokrywające ściany. A wszystko otacza bajkowa przyroda i szczyty malowniczych Karpat Marmaroskich.
Z kolei w miejscowości Săpânța znajduje się sławny na cały świat wesoły cmentarz. Kolorowe pomniki z drewna sprawiają, że śmierć nie wydaje się aż tak straszna. Z nagrobków można się też dowiedzieć, jakie zabawne upodobania mieli za życia ich właściciele, a także jak rozstali się ze światem.
W każdym miasteczku czy osadzie w Bukowinie powitają nas gościnni mieszkańcy, którzy nawet na co dzień ubierają się w tradycyjne stroje. I wcale się tego nie wstydzą, wręcz przeciwnie, dla kobiet, mężczyzn i dzieci to powód do dumy.
Jedną z największych atrakcji Bukowiny, zarówno dla dzieci, jak i dla dorosłych, jest jazda stuletnią wąskotorową ciuchcią Mocâniţâ. Kolejka wyjeżdża z miejscowości Vișeu de Sus, przekracza Bramę Gór Marmaroskich i rusza w niesamowitą podróż doliną rzeki Vaser. Wyprawa zajmuje cały dzień, ale pociąg jedzie przez tereny, do których nie można dotrzeć samochodem.
Z Polski na Bukowinę najlepiej pojechać samochodem, np. przez Słowację. Granicę przekraczamy w miejscowości Barwinek i kierujemy się na Węgry, by dotrzeć do przejścia granicznego Satu Mare. Tu zaczyna się dzisiejsza Rumunia. Z Polski kursują również autobusy do ukraińskiej miejscowości Czerniowce, z której jest już tylko 100 km do Suczawy w Rumunii.
Bukowinę można też zwiedzać rodzinnie na rowerach – to coraz popularniejsza forma poznawania atrakcji regionu. W Polsce niektóre biura podróży organizują już wycieczki rowerowe po krainie porośniętej bukami.
