Reklama

Przed zachodem

Przez kilkadziesiąt dni polarnych słońce nad wyspami nie zachodzi. Latem mamy dwa razy więcej czasu na tutejsze atrakcje. Szukasz przygód ekstremalnych? Wolisz poleniuchować? Zjeść najlepsze ryby na świecie? Jedź na Lofoty!

Eksperymenty

Dla poszukiwaczy nowych smaków sashimi z wieloryba, potrawka z mięsa renifera. Albo tutejszy przysmak: smażone języki dorszy. Jeśli jednak nie masz odwagi, nie będziesz głodna. Wystarczy zatrzymać się w przydrożnej knajpce, żeby zjeść pyszne zapiekanki z dorsza, świeżo złowione krewetki z grilla. Przed wyjazdem warto kupić suszonego dorsza, sprzedawanego nawet na stacjach benzynowych.

Pokój z widokiem

Poczuj się jak mieszkaniec Lofotów i wynajmij autentyczną chatkę rybacką na wyspie Hamnøy w ośrodku Eliassen Rorbuer (prowadzonym przez Polaków). W porcie obok nowoczesne łodzie z echosondą, którymi popłyniesz na najlepsze rejsy wędkarskie. (Noclegi to równowartość 650-980 zł za domek dla kilku osób. Informacje i rezerwacje na www.rorbuer.no).

Reklama

Na fali

Wiosło, deska i wełniana czapka równa się arktyczny surfing. Latem nad zatoką w Unstad biwakują surferzy z całej Europy. Na miejscu jest komfortowy kemping i kantyna z jedzeniem. Tu nigdy nie trzeba czekać na wiatr i fale, po których sunie się czasem w towarzystwie foki albo morświna (informacje i rezerwacje www.lofotenincentive. com). Jeśli nie masz ochoty na kontakt z wodą, możesz wybrać się na pole golfowe w Hov położone nad otwartym oceanem. Jedyne na świecie, gdzie do 144 dołków można latem grać 24 godziny na dobę (www.lofotengolf.no).

Rodzinna galeria

W maleńkiej osadzie Vikten małżeństwo Tangrand razem z dziewięciorgiem dzieci prowadzi artystyczną manufakturę. Przy odrobinie szczęścia można zobaczyć, jak w warsztacie dmuchają kolorowe cuda ze szkła. W kafejce z widokiem na jedną z najpiękniejszych plaż na Lofotach zjeść domowy placek z jagodami, a w sklepie przy galerii kupić szklaną płaskorzeźbę z wymyślonym przez właścicieli logo Lofotów.

Podniebny skok

Wycieczki górskie to obowiązkowa atrakcja na Lofotach. Można wybrać się na kilkudniowy trekking bez obawy o nocleg. Biwakowanie jest dozwolone wszędzie. Dla zaawansowanych wspinaczka na górę Svolværgeita z charakterystycznym, rozdwojonym jak rogi kozicy szczytem. Najodważniejsi wspinacze skaczą z jednego "rogu" na drugi. Uwaga, konieczna jest asekuracja.

Koniecznie

● Zarezerwuj pięć godzin na rejs statkiem po jednym z najpiękniejszych fiordów Norwegii - Reinefjord, połączony z pieszą wędrówką między stromymi szczytami i wodospadami. Na koniec piknik na niebiańskiej plaży.

● Odwiedź Wenecję Lofotów, czyli Henningsvær, kolorową osadę rybacką położoną na kilkunastu wysepkach połączonych kamiennymi mostami.

● W upalny dzień wejdź do baru i galerii Magic Ice w Svolvær. Tu wszystko jest wykonane z lodu. Wypij drinka z lodowego kieliszka i obejrzyj lodowe rzeźby artystów z całego świata.



Twój Styl
Dowiedz się więcej na temat: turystyka | podróże | wakacje | Norwegia | lofoty | Wenecja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy