Madera: Wyspa wielu kolorów
Ta niewielka portugalska wyspa przypomina egzotyczny ogród na Oceanie Atlantyckim.
Powstała w wyniku erupcji podwodnego wulkanu, dlatego nazywana jest córką ognia. Przez cały rok panuje na niej wiosna - temperatura waha się między 26°C a 15°C, jest dość wietrznie i wilgotno.
Dlatego piękna, tonąca w kwiatach i zieleni drzew Madera została wybrana na kurort dla Józefa Piłsudskiego. Marszałek, poważnie już podupadający na zdrowiu, odpoczywał na przedmieściach stolicy, Funchal, przez prawie cztery miesiące.
Klimat pomógł Piłsudskiemu nabrać sił i... wejść w mocno zażyłe kontakty ze swoją o 30 lat młodszą lekarką - dr Eugenią Lewicką.
Innym znanym kuracjuszem Madery był Winston Churchill. Jego statek zawinął do jednego z najładniejszych portów Madery - Câmara de Lobos. Tam zamieszkał. Wyspę zwiedzał swoim rolls-royce’em.
Jednak aby poznać Maderę, nie jest potrzebny samochód. Funchal i okoliczne miasteczka wygodnie ogląda się z dwupiętrowych autobusów z odkrytym dachem. Trzeba kupić karnet dobowy (lub na kilka dni). Cena to 15-27 euro.
Do dalej położonych miasteczek, jak np. Porto Moniz z pięknymi naturalnymi uformowanymi przez lawę basenami, dotrzemy autobusem z Funchal - bilet kosztuje 6 euro.
Z pewnością wisienką na torcie pobytu na Maderze jest rejs wzdłuż jej wybrzeża lub do pobliskiej maleńkiej wyspy Ilhas Desertas. W trakcie trzygodzinnej wycieczki zobaczymy ścigające się z motorówką delfiny, wieloryby i siedliska fok. Cena rejsu zależy od tego, czym płyniemy: motorówka - 190 zł, luksusowy katamaran - 350 zł.
Na przełomie sierpnia i września w czasie zbiorów odbywa się Festiwal Wina. Zaczyna się w stolicy, a kończy w cieśninie Câmara de Lobos.
To dwa tygodnie wspaniałej kolorowej imprezy na ulicach Madery, podczas której poznajemy tradycję winobrania.
Wyższe partie Madery, czyli jej centralna część, to raj dla piechurów. Czekają na nich trasy przez lewady. To specjalne kanały do transportu wody. Są wykute w zboczach górskich, a wzdłuż nich ciągną się ścieżki dla piechurów.
Około 1500 km szlaków wiedzie tuż przy stromiznach i pod wodospadami.
A jeśli zamarzy nam się spacer w chmurach i ponad nimi, możemy się wspiąć na najwyższe szczyty Madery: Pico Ruivo (1862 m n.p.m.), Pico das Torres (1851 m n.p.m.).
Tradycyjne smaki Madery to przede wszystkim ryby przygotowywane na słodko. Najpopularniejszą potrawą jest espada com banana, czyli ryba pałasz z bananami.
Podczas wizyty na wyspie warto spróbować wina madera oraz drinka poncha - na bazie rumu aguardente i soków z owoców egzotycznych.
Gdy wsiądziemy do tych wiklinowych sań, całkowicie oddajemy się umiejętnościom dwóch sterujących nimi carreiros.
Tabogany rozpędzają się do 48 km/h. Trasa wiedzie krętymi uliczkami Funchal, także między samochodami - na szczęście sanie mają pierwszeństwo.
Zobacz także:
