Reklama

Grudziądz potrafi zaskoczyć

Spichlerze w Grudziądzu zaczęto budować w XIII wieku /materiały prasowe

Grudziądz potrafi zaskoczyć, zauroczyć i z ułańską fantazją porwać nas na wędrówkę brukowanymi uliczkami, po których od ponad stu lat pomykają tramwaje. Miejskie ścieżki pełne są niezwykłych opowieści, historia miesza się z teraźniejszością, dawne symbole stają się współczesnymi ikonami. W powietrzu unosi się słodkawy zapach czekoladowych Wisełek i świeżo wysmażonych pączków.

Ponad 700-letnia, burzliwa historia Grudziądza (woj. kujawsko-pomorskie) pozostawiła swój trwały ślad w postaci wyjątkowych zabytków. Już przy wjeździe do Grudziądza przez most na Wiśle wszystkich turystów wita unikatowa panorama gotyckich spichlerzy. Spichlerze usytuowane na skarpie, z zewnątrz mają nawet 20 m wysokości, natomiast od strony miejskiej są zaledwie parterowe lub piętrowe.

Spichlerze i wieża

Pierwsza wzmianka o spichlerzach pochodzi już z 1365 r. ale wzniesiono je na przełomie XIII i XIV w. Trawione przez kolejne pożary i wojny były za każdym razem pieczołowicie obudowywane. Pełniły one nie tylko funkcję magazynów zbożowych, ale także murów obronnych Grudziądza. Z nabrzeżem były połączone drewnianymi rynnami spadowymi, przez które zsypywano zboże bezpośrednio na łodzie i statki. W XIX w. rola transportu rzecznego znacznie zmalała, dlatego spichlerze adaptowano na mieszkania. Przez ten fakt żartuje się, że to w Grudziądzu powstały pierwsze lofty. Zostały też nagrodzone tytułem "Jeden z 7 nowych cudów Polski" w plebiscycie organizowanym przez prestiżowy magazyn podróżniczy "National Geographic Traveler".

Reklama

Obecnie wszystkich spichlerzy łącznie jest 26 i tworzą 300-metrowy ciąg. Od niedawna zyskały piękną iluminację, dzięki czemu prezentują się fantastycznie wszystkim turystom wjeżdżającym przez most do Grudziądza.

Nieopodal zespołu spichlerzy, malowniczo usytuowanych na nadwiślańskiej skarpie, wznosi się górująca nad miastem, zrekonstruowana wieża Klimek, będąca niegdyś częścią zamku krzyżackiego. Została wysadzona przez uciekających z miasta hitlerowców w 1945 r. Niedawno odbudowana staje się nową wizytówką Grudziądza.  Warto wspiąć się na jej szczyt, by podziwiać wijącą się wstęgę Wisły.

Miasto docenione przez filmowców

Ale miasto to nie tylko spichrze i wieża Klimek. To klimat niepowtarzalnych uliczek i zabytków. Warto tu obejrzeć także XIV-wieczną bazylikę, pojezuickie kolegium czy dawny klasztor Benedyktynek. Perełką dla miłośników zabytków militarnych jest usytuowana przy skarpie wiślanej cytadela. Grudziądz dzięki bogatym tradycjom ułańskim stał się stolicą polskiej kawalerii, co do dziś kultywuje się poprzez coroczne zjazdy kawalerzystów II RP.

Unikalna panorama Grudziądza coraz częściej jest doceniana przez reżyserów i producentów, stając się tłem produkcji telewizyjnych czy filmowych. Ten przepiękny krajobraz zdecydował, że zdjęcia plenerowe do filmu "Tatarak" Andrzeja Wajdy powstały właśnie w Grudziądzu. W podziękowaniu za pomoc przy realizacji filmu reżyser pozostawił grudziądzanom klimatyczną scenę plenerową, która stanowiła ważny element scenograficzny w filmie. W okresie letnim Błonia Nadwiślańskie są miejscem wspaniałych koncertów i licznych wydarzeń o charakterze rozrywkowym czy sportowym.

Dla sportowców

Szeroka oferta noclegowa i atrakcyjne położenie stwarzają niepowtarzalną okazję do uprawiania niemal wszelkich form aktywności - od sportów wodnych, które można wykonywać na jeziorach i rzekach, przez turystykę rowerową na licznych ścieżkach rowerowych i drogach leśnych, po turystykę pieszą i nordic walking na świetnie wytrasowanych i oznakowanych szlakach.

Miłośników turystyki i sportów wodnych zapraszamy do Mariny Grudziądz usytuowanej na prawym brzegu Wisły, w zrewitalizowanym, historycznym Porcie Schulza w Grudziądzu.


Styl.pl/materiały prasowe
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy