Reklama

Miss botox

Niektóre gwiazdy nie przejmują się ostrzeżeniami o fatalnym wpływie botoksu na komórki mózgowe...

Nicole Kidman

Jeszcze niedawno przysięgała, że skończyła z botoksem. – Mogę już ruszać czołem – cieszyła się. Ale słowa nie dotrzymała. Podobno wstrzykuje sobie botoks na kilka tygodni przed galą lub premierą. Nic dziwnego, że jej twarz znów przypomina woskową maskę...


Joanna Kurowska

Jako jedna z niewielu polskich celebrytek przyznała, że regularnie korzysta z dobrodziejstw botoksu. Efekt? Napuchnięta twarz, którą specjaliści określają mianem „poduszki”...


Madonna

Gwiazda podróżuje ze swoim osobistym lekarzem, który w razie potrzeby sięga do walizeczki z całą baterią strzykawek z botoksem, kwasem hialuronowym i witaminami. Nic dziwnego, że 53-letnia Madonna wygląda jakby piła ze źródła wiecznej młodości... Tymczasem – jej skóra pije... botoks.

Reklama


Izabela Trojanowska

– Poprawiłam botoksem czoło i kurze łapki – wyznała gwiazda. Przyznała też, że podniosła łuki brwiowe włóknami kolagenowymi. – Polecam każdemu – zachwala. Opłaciło się, bo prezentuje się rewelacyjnie!


Angelina Jolie

Choć ma dopiero 36 lat, już od dawna odwiedza gabinety medycyny estetycznej. W końcu uroda to jej największy kapitał. Aby zachować młody wygląd, Angelina serwuje sobie iniekcje z botoksu w czoło, a także stosuje różne wypełniacze.


Na żywo 41/2011

Na żywo
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy