Reklama

Przygotuj się do zimy

Jak dbać zimą o twarz? Przede wszystkim nie myjmy jej wodą z kranu, tylko mleczkiem lub wodą mineralną. Nie używajmy też mydła, tylko łagodniejszych preparatów…

Przed wyjściem na powietrze nakładajmy na twarz krem ochronny. Niska temperatura i wiatr osłabiają skórę, przez co produkuje ona mniej sebum. To naturalny tłuszcz, który stanowi jej ochronę. W razie potrzeby uzupełniamy go tłustym kremem, który dodatkowo powinien zawierać składniki zapobiegające utracie wody (lipidy) i substancje wzmacniające naczynia, czyli rutynę i witaminę C.

Włosy: pod czapką

Przygniecione stają się suche, zmęczone i bez życia. Przestają się układać, a największy kłopot sprawiają ich końcówki, które wymagają dodatkowego nawilżenia. Zimą włosy nie rosną tak szybko jak latem, szybciej tracą kolor i trudno je uczesać po zdjęciu czapki. Dlatego zrezygnujmy w tym czasie z suszarki, bo strumienie ciepłego powietrza dodatkowo je osłabiają. Używajmy odżywek i masek wzmacniających. Ograniczmy farbowanie. Unikajmy szczotek elektryzujących włosy. I przede wszystkim zadbajmy o dietę. Musi być bogata w produkty zbożowe, nabiał, zielone warzywa i owoce.

Reklama

Usta: natłuszczone

Nie zapominajmy o pomadkach ochronnych. Zawierają witaminy i substancje natłuszczające. Usta mają delikatny naskórek i łatwo ulegają podrażnieniom, więc żeby nie były spierzchnięte, natłuszczajmy je kilka razy dziennie. Doskonale działa na nie ochronny krem dla dzieci. Na cienką warstwę kremu możemy nałożyć kolorową szminkę.

Oczy: naturalnie i dobrym kremem

Makijaż na zimowe dni powinien być przede wszystkim stonowany. Podkreślamy oczy tuszem i cieniami. Zanim zaczniemy malować oko, połóżmy na powieki tłusty krem z filtrami UV. Pod nim skóra będzie się wolniej starzała, a kosmetyki lepiej się rozkładały. Nie przesadzajmy z kolorami. Mamy wyglądać naturalnie!

Cera: wygładzona

Aby była gładka powinnyśmy wypijać minimum 1,5 litra wody dziennie. Do pielęgnacji skóry sięgnijmy po emolienty na bazie parafiny, lanoliny lub wazeliny. To ważne, zwłaszcza w okresie grzewczym. Położone na powierzchni skóry, tworzą filtr, który uniemożliwia parowanie wody. Przed wyjściem z domu koniecznie nakładamy na twarz krem, a potem podkład i puder. Panie nie stosujące pudru na co dzień, powinny go potraktować jako dodatkową warstwę ochronną. Przed snem zmywamy skórę i sięgamy po krem nawilżający.

Rewia
Dowiedz się więcej na temat: pielęgnacja | uroda | włosy | zima
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy