Odmładzający masaż twarzy
Wystarczy, że zrobisz go według schematu na rysunku, a sama odejmiesz sobie kilka lat.
Masaż twarzy w dzisiejszych czasach przechodzi swój renesans. Coraz więcej gabinetów kosmetycznych proponuje go w swojej ofercie. Ale gdy nie masz możliwości z takiego zabiegu skorzystać, naucz się robić go sama. To tania i łatwa metoda wygładzenia zmarszczek (kurzych łapek i bruzd wargowo-nosowych).
Masaż może również zmienić kształt twarzy: podnieść brwi, zlikwidować drugi podbródek oraz wyeksponować kości policzkowe. Wykonywany systematycznie, najlepiej codziennie, potrafi w ciągu 3-4 miesięcy odmłodzić Cię o kilka lat. Pierwsze efekty - m.in. rozświetlenie skóry - zauważysz już po 2-3 tygodniach.
Zawsze można dłońmi. Ale są też przyrządy godne polecenia.
1. Roller (ok. 70 zł). Wałeczek wykonany z jadeitu, kwarcu lub kryształu górskiego. Warto go trzymać w lodówce i zimnym masować skórę. Chłód kamienia pomoże zredukować obrzęki oraz cienie pod oczami. Działa ujędrniająco i poprawia stan cery naczynkowej. Jak masować? Trzeba roller lekko docisnąć do skóry i zacząć masaż od szyi.
2. Płytka Bua Sha. Trzeba ją mocno docisnąć do twarzy, co lepiej pobudza krążenie i powoduję lepsze ukrwienie tkanek. Dlatego daje szybszy efekt liftingujący. Do masowaąnia policzków, bruzd wargowo-nosowych oraz brody używaj strony z trójkątnym wgłębieniem. Szyję, okolice oczu oraz czoło masuj gładką częścią. Płytką możesz również masować opuchnięte stopy czy dłonie.
Dobry efekt to także zasługa preparatów nałożonych wcześniej na skórę. Wybieraj olejki i tłuste kremy - dają lepszy poślizg. Dzięki temu cera stanie się promienna, a zmarszczki mniej widoczne. Wybierz specyfiki, których twoja skóra potrzebuje - olejek arganowy ma działanie odmładzające, regenerujące i odżywcze. Z kolei olejek z drzewa różanego polecany jest do cery dojrzałej, ponieważ rozświetla skórę i lekko ją napina. Natomiast olejek moringa wygładza, odżywia, koi oraz nawilża bardzo suchą skórę.
***
#POMAGAMINTERIA
Hubert ma roczek. Pierwsze sześć tygodni życia spędził w szpitalu, walcząc o każdy dzień. Urodził się z ciężkimi wadami - między innymi z brakiem kości w rękach. Pojawiła się jednak nadzieja na operację, która umożliwi mu normalny rozwój. Wystarczą dwa kompleksowe zabiegi, dzięki którym jego dłonie i przedramię ukształtują się w sposób prawidłowy, a ręce będą mogły prawidłowo rosnąć z zachowaniem pełnej funkcjonalności kończyn. Pomóż Hubercikowi przybić piątkę w przyszłości! Sprawdź szczegóły >>>