Reklama

Nowy sezon

Jesienią najmodniejszy makijaż i topową fryzurę stworzysz bez wysiłku. Tegoroczne trendy są proste, a jednocześnie bardzo wyraziste.

Srebro na powiekach

Rozłożone na całych powiekach (jak na pokazach Emporio Armani i Givenchy), lub w postaci kreski (Guy Laroche), może być też po-łączone ze złotem (MacQu-een) - metaliczne srebrne cienie inspirują tej jesieni do tworzenia różnych makijaży. Wystarczy jeszcze delikatnie wytuszować rzęsy i gotowe. Srebrny make-up sprawdzi się w każdym typie urody. Wspaniale rozświetla spojrzenie.


Wystarczy szminka

Na przełomie lata i jesieni możesz wybrać neonowy odcień pomadki (jak proponuje Vandervost), później zaś sięgaj po brudne czerwienie (MaxMara). Aby look był zgodny z trendami, uzupełnij makijaż ust jedynie świetlistym podkładem i delikatnym różem - powieki i rzęsy w wersji sauté dodatkowo zwrócą uwagę na szminkę.

Reklama

Nie wyobrażasz sobie wyjścia z domu bez pomalowania oczu? Zaryzykuj, warto! Dzięki idealnie wypracowane-mu make-upowi ust i cery będziesz wyglądać o wiele młodziej.

Gra o kolor

Koniec lata nie oznacza pożegnania z kolorowymi cieniami! Wybór jest spory: połączenie kilku barw (pomysł domu mody Julien MacDonald), występujące solo pomarańcze (Krizia, Philosophy) lub - nasze ulubione - fiolety (lansują je Lucas Nascimento i Chloé).

Wytrawny burgund

Powraca na nasze usta każdej jesieni. Ma w sobie coś szlachetnego i intrygującego. Ciemnoczerwone, wpadające niemal w brąz pomadki (proponowane przez MaxMarę czy Zimmermana) najlepiej nosić samodzielnie do lekko wytuszowanych rzęs.

Nowa odsłona kucyka

Kucyki rywalizują z warkoczami! Są prostsze do stworzenia, a jednak zaskakują oryginalnością. Oto najmodniejsze opcje: trzy mniejsze kucyki - jeden pod drugim (Byblos), jeden grubszy z doczepianymi plecionkami (Chanel) lub klasyczny podzielony na segmenty (Valentino). Decydując się np. na podzielony, masz do wyboru klasyczny, gładki look lub nieco nonszalancki, jeśli podtapirujesz poszczególne części. Przyda się pianka.

Splot nad czołem

Zapomnij o grubych warkoczach. W tym sezonie sploty mają być smuklejsze i gładsze. Opadając na czoło, zastępują grzywkę (Nanette Lepore), plecione rzędami przy skórze głowy nabierają folkowego charakteru (Marchesa) lub układają się w formę eleganckiego diademu (Elie Saab). Wybór formy zależy od okazji i wyobraźni.

Najpiękniej wyglądają warkocze, przy zaplataniu których dobierasz pasma od dołu - splot jest wtedy trójwymiarowy. Łatwiej zapleść włosy spryskane lakierem.

Krótko i w nieładzie

Paulina Drażba (29) Teraz chłopczyce są jeszcze bardziej zadziorne. Mają gęstą, krótką i wystrzępioną grzywkę (jak u Moschino) lub rozwichrzone pazurki (Emporio Armani). Najważniejsze to nie przykładać zbyt dużej wagi do okiełznania włosów - im naturalniej się ułożą, tym lepiej! Krótkie cięcie pasuje kobietom o regularnych rysach twarzy, kształtnej głowie i szczupłej, długiej szyi. W stylizacji pomoże pasta.

Grzywka na niby

Głębokie, boczne przedziałki sprawiające, że włosy opadają na czoło (Rebecca Taylor) lub po prostu gładkie zaczesanie włosów w udawaną grzywkę (propozycja Alexandra Wanga) to dwa patenty na szybką i widoczną, ale nie trwałą zmianę fryzury. Takie uczesanie wymaga jednak mocne-go utrwalenia lakierem lub żelem.


Show
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy