Reklama

Na dodatek

Tego lata liczy się nie tylko kształt fryzury, ale też sposób jej zdobienia, podkreśla Leszek Czajka.

Kiedyś opaska służyła nam głównie po to, żeby podtrzymywać opadające na czoło włosy. Teraz pełni przede wszystkim funkcję ozdobną, jest dopełnieniem fryzury. Różnica polega też na tym, że nie nosimy jej już do długich i rozpuszczonych włosów, ale do upiętych w kok, zaplecionych w warkocz czy zwiniętych w niedbały węzeł. Nie staramy się również, by poszczególne kosmyki były na gładko zaczesane i nie wystawały spod opaski. Wprost przeciwnie.

Pojedyncze włoski mogą swobodnie opadać na twarz. Pozorny nieład mają też podkreślać odrosty. Oczywiście chodzi tu o kontrolowane fryzjerską ręką różne warianty stylu ombre.

Reklama

Z roku na rok zmienia się kształt i forma opaski. Kiedyś była prostym paskiem wykonanym z plastiku lub metalu. Teraz przypomina diadem lub wieniec laurowy. Najczęściej jest zrobiona z metalu lub materiału. I, co najważniejsze, jej noszenie nie jest zarezerwowane dla młodych dziewczyn. Wystarczy tylko czuć się młodo.

PANI 8/2016

Tekst pochodzi z magazynu

PANI
Dowiedz się więcej na temat: opaska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy