Reklama

Na dobrym podkładzie

Gdy brakuje słońca, skóra często traci blask, staje się ziemista i poszarzała. Błyskawicznie odświeżysz ją podkładem.

Zanim jednak go nałożysz, użyj bazy. Ma za zadanie rozświetlić zmęczoną twarz, ukryć pęknięte naczynka i dodać cerze świeżości. Aby uzyskać naturalny efekt, zmieszaj bazę z podkładem na wierzchu dłoni i dopiero potem rozpocznij nakładanie. 

Wymodeluj twarz

Potrzebne są trzy podkłady: tym w kolorze skóry pokrywasz całą twarz, jaśniejszy nakładasz na środek czoła, pod oczy i na podbródek, a ciemniejszy na boki policzków, czoło przy linii włosów, skronie i boki nosa.

Podstawowe zasady nakładania podkładu

Zacznij od środka twarzy: najpierw czoło w kierunku nasady włosów, potem nos, broda i policzki. Makijażyści radzą, aby podkład nakładać zawsze zgodnie z kierunkiem rosnących na twarzy włosków. Fluid, mus czy kompakt możesz nanosić palcami - najlepiej opuszkami palca serdecznego i środkowego, bo są najdelikatniejsze.

Reklama

Podkłady płynne równo rozprowadzisz gąbeczką (suchą lub zwilżoną). Wszelkie niedoskonałości cery ukryjesz korektorem. Zazwyczaj ma postać sztyftu, kredki, szminki lub kremu w tubce. Jeżeli maskujesz rozszerzone naczynka, preparat nakładaj pod podkład, w pozostałych przypadkach lepiej stosuj na niego. 

Korektor zatuszuje niedoskonałości

Zielonym korektorem ukryjesz pajączki, beżowym cienie pod oczami i białe plamy, a żółtym przebarwienia o barwie sinawej. Uważaj jednak, aby z maskującym kosmetykiem nie przesadzić. Jeśli użyjesz go za dużo, zamiast ukryć niedoskonałości, będzie zwracał na nie uwagę.

Do ukrycia krostek najlepszy jest korektor antybakteryjny w sztyfcie. Nie tylko tuszuje wypryski, lecz także pomaga się ich pozbyć, bo działa bakteriobójczo i złuszczająco. Zawiera najczęściej kwas salicylowy, olejek z drzewa herbacianego lub inne substancje wysuszające. Również sztyftem zamaskujesz pojedyncze małe naczynka. Przy dużych lepszy będzie preparat w kremie.

Do ukrycia cieni pod oczami wybierz korektor w płynie z pędzelkiem lub w sprayu. Dobry będzie też beżowy rozświetlacz. Gdy chcesz rozjaśnić wewnętrzne kąciki oka, nałóż biały preparat w kąciku i przy nasadzie nosa. Jeżeli masz małe oczy, możesz je "otworzyć" nakładając rozświetlacz pod łukiem brwiowym. Pamiętaj, aby i ten preparat stosować z wielkim umiarem.


Tele Tydzień
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy