Reklama

Kosmetyki od kuchni

Awokado, miód, olej arganowy, witamina C. Niektóre składniki kosmetyczne mają nazwy identyczne jak produkty, które można kupić w delikatesach czy aptece. Czy to znaczy, że olej, który dodawałaś do sałatki, możesz wcierać w skórę zamiast kremu lub balsamu? Jaka jest szansa, że pomoże skórze, wzmocni ją, nawilży, a jakie prawdopodobieństwo, że jej zaszkodzi, podrażni, wywoła stan zapalny? Sprawdzam.

Wiele razy na łamach TS zachęcałyśmy do używania "domowych" kosmetyków. Ale sprawdzone receptury na proste maseczki z ogórka (na twarz) czy z żółtek (na włosy) to co innego niż tworzone na bieżąco przez blogerki przepisy zainspirowane składem najpopularniejszych kosmetyków. Dlaczego? Bo szanse na to, że ogórek podrażni skórę, są niewielkie. Trudno jednak przewidzieć, jak zadziałają na nią egzotyczne składniki znane z najnowszych kremów, na przykład przywieziony z Maroka olej arganowy czy sprowadzone z tropików awokado.

Dodatkowo kosmetolodzy w laboratoriach uzyskują z roślin i minerałów to, co najlepsze, czasem tylko pojedyncze cząsteczki. Robią tak, ponieważ niektóre produkty oprócz cennych składników zawierają substancje, które drażnią skórę. Przeczytaj, jak działanie "najmodniejszych" domowych receptur ocenia dr Ewa Chlebus, dermatolog z warszawskiej kliniki Novaderm. Sprawdź, czym substancje z delikatesów różnią się od tych stosowanych w kosmetykach.

Reklama

Awokado

Owoc zawiera odżywcze nienasycone kwasy tłuszczowe, wapń, potas oraz witaminy (A i z grupy B). Domowa maseczka z miąższu awokado jest podobno świetna dla skóry suchej i wrażliwej - nawilża i koi podrażnienia. Stosowana regularnie pobudza produkcję kolagenu i opóźnia procesy starzenia. Dobrze działa też na włosy: odżywia je, regeneruje i nabłyszcza.

Fakty: Działanie awokado sprawdziłam na sobie - mam suchą skórę i puszące się włosy. Przepis na maskę znalazłam w internecie. Miąższ owocu wymieszałam z kilkoma kroplami cytryny. Najpierw nałożyłam maskę na włosy. Przeczytałam, że aby zadziałała, trzeba odczekać minimum 10 minut. Długo. Odżywki z drogerii wystarczy nałożyć na minutę, dwie. Jednak największy problem był ze spłukaniem tłustej mikstury, a po wysuszeniu włosy wyglądały, jakbym ich nie umyła. Mimo to kolejną porcję maski nałożyłam na twarz. By nie spłynęła, przez kwadrans leżałam bez ruchu. Po zmyciu maseczki natłuszczona skóra mocno się świeciła.

Zdaniem dermatologa: Skóra sucha ma uszkodzoną naturalną barierę ochronną i łatwo ją podrażnić. A w awokado oprócz odżywczego tłuszczu mogą też być np. środki ochrony roślin. Wtedy eksperyment skończy się silną alergią.

Jak to działa w kosmetykach? Do kremów, balsamów, płynów do demakijażu, odżywek do włosów i szamponów dodawany jest oczyszczony z alergenów olej z miąższu awokado. To jeden z najcenniejszych olejów kosmetycznych, bo zawiera mnóstwo nienasyconych kwasów tłuszczowych oraz witamin A, D i E. W każdym preparacie działa on tak samo: intensywnie nawilża, natłuszcza, odżywia i regeneruje.

Miód

Znany jest z właściwości leczniczych. Ze względu na działanie przeciwzapalne zdaniem wielu blogerek szybko leczy podrażnienia skóry i oparzenia słoneczne. Poza tym świetnie oczyszcza i jednocześnie nawilża cerę.

Fakty: Agata, 25-letnia instruktorka fitnessu, przeczytała w internecie, że miód wcierany w spierzchnięte usta lepiej je odżywia i regeneruje niż dostępne w drogeriach balsamy. Przed snem nałożyła na wargi grubą warstwę miodu. Kiedy rano spojrzała w lustro, okazało się, że usta są spuchnięte, a skóra wokół nich zaczerwieniona. Zamiast do pracy poszła do lekarza.

Zdaniem dermatologa: Miód kojarzy się ze zdrowiem. Jednak dla skóry to jeden z najsilniejszych alergenów! Gdy pojawiają się na niej lekko opuchnięte, czerwone, suche, łuszczące się i swędzące plamy, dermatolodzy jako jedną z pierwszych przyczyn podejrzewają uczulenie na zawarty w miodzie propolis. Na ten składnik szczególnie wrażliwe są osoby ze skórą suchą i atopową. Uwaga! Raz wywołana alergia będzie powracać, kiedy tylko zjesz miód lub nałożysz na skórę kosmetyk, który go zawiera.

Jak to działa w kosmetykach? Kosmetolodzy biorą z miodu tylko to, co najlepsze. Do preparatów do cery tłustej (kremów i szamponów) dodawany jest propolis. Działa on antybakteryjnie i regenerująco. Natomiast bogaty w nienasycone kwasy tłuszczowe wosk pszczeli to składnik odżywczych, natłuszczających skórę balsamów do ciała, płynów do kąpieli i masełek do ust. Najcenniejsze jest jednak mleczko pszczele nazywane eliksirem młodości - działa w kremach odmładzających. Jeśli jednak jesteś uczulona na miód, każdy z tych składników może wywołać reakcję alergiczną na skórze.

Olej arganowy

Można nim zastąpić serum i odżywkę do włosów, krem do twarzy i balsam do ciała. Nawilża, odżywia, odmładza, wygładza i ujędrnia. Łatwo w to wszystko uwierzyć, bo olej arganowy nie bez przyczyny jest teraz składnikiem wielu kosmetyków.

Fakty: Kasia (dyrektor artystyczna TS) rok temu pojechała na wakacje do Maroka. Kupiła tam wyrabiany na miejscu olej arganowy. Myślała, że zadziała lepiej niż krem z arganem, którego do tej pory używała. Ale kiedy wróciła z podróży, na twarzy, szyi i dekolcie miała skórę zaczerwienioną, odwodnioną i pokrytą drobnymi zmarszczkami. Eksperyment skończył się trzymiesięcznym leczeniem.

Zdaniem dermatologa: Nawet jeśli Marokanki używają oleju arganowego zamiast kremu, nie znaczy, że Europejki mogą robić to samo. Nasza skóra jest inna - cieńsza, płycej unaczyniona, a przez to bardziej wrażliwa. Po czterech tygodniach takiej pielęgnacji mogą pojawić się zmiany ropne albo czerwone, suche, swędzące plamy. Pierwsze są początkiem trądziku. Drugie to wyprysk kontaktowy - można go zaleczyć, lecz alergia na składnik, który go wywołał, będzie się utrzymywać już zawsze.

Jak to działa w kosmetykach? Spożywczy olej arganowy wytwarzany jest tradycyjnymi metodami z prażonych nasion drzewa arganowego. Natomiast kosmetyczny uzyskuje się z nasion nieprażonych, poddanych zaawansowanemu procesowi produkcji. Różnią się zapachem i kolorem. Kosmetyczny jest jaśniejszy i ma ostrzejszy aromat. W formie olejku, jak i kremu odżywia oraz nawilża skórę lub włosy.

Olej kokosowy

Usuwa z twarzy makijaż i wszelkie zanieczyszczenia. Nawilża, odżywia, regeneruje skórę i włosy. A w dodatku zawiera kwas fenolowy, który zwalcza wolne rodniki.

Fakty: Magda, redakcyjna koleżanka, po 40. urodzinach zaczęła przeglądać kobiece magazyny i internet w poszukiwaniu kosmetycznych, naturalnych sposobów na pielęgnację. Tak odkryła olej kokosowy. Kupiła go w delikatesach i używała do mycia twarzy i demakijażu. Działał świetnie, dopóki nie dostała trądziku.

Zdaniem dermatologa: Spożywczy olej kokosowy jest za gęsty i za tłusty. Zatyka pory i utrudnia skórze oddychanie, a to może wywołać trądzik. Poza tym naturalne substancje chemiczne, które tworzą jego zapach, często podrażniają skórę suchą, wrażliwą i atopową.

Jak to działa w kosmetykach? Kosmetyczny olej kokosowy tłoczony jest na zimno, a następnie dokładnie filtrowany. W preparatach do pielęgnacji rzadko występuje sam - zazwyczaj dodawany jest w niewielkich ilościach, by nawilżył skórę bez zatykania porów. Z tłuszczu kokosowego otrzymuje się także łagodne detergenty myjące dodawane m.in. do szamponów (INCI: Coco Glucoside).

Mąka ziemniaczana

To najtańszy puder na świecie, nie zapycha porów, nie podrażnia, a nawet łagodzi świąd w przypadku skóry atopowej i egzemy - recenzje na forach internetowych i blogach są zachęcające.

Fakty: Uczestniczki forum wizaż.pl pierwsze eksperymenty z mąką opisują entuzjastycznie: na skórze jest niewidoczna, a matuje lepiej niż pudry i jest od nich trwalsza. Jednak po miesiącu używania skrobi Anusza, choć nie jest nastolatką, trafiła do kosmetyczki z silnym trądzikiem.

Zdaniem dermatologa: Mąka ziemniaczana pochłania sebum, ale tworzy na skórze szczelną powłokę zatykającą pory. A to prowadzi do powstawania zmian ropnych. I u nastolatków, i u dorosłych.

Jak to działa w kosmetykach? Skrobia ziemniaczana lub kukurydziana dodawana jest w niewielkich ilościach do kosmetyków ze względu na bardzo dobre właściwości absorpcyjne. Pochłania sebum i wilgoć, dlatego jest jednym ze składników suchych szamponów, matujących pudrów do twarzy i różów do policzków. Stosuje się ją także w wygładzających fluidach i kremach do włosów. Skrobia tworzy warstwę chroniącą przed wilgocią, dzięki temu włosy się nie puszą.

Węgiel aktywny

Rozdrobnione tabletki wymieszane z jogurtem lub glinką i nałożone na skórę podobno działają detoksykująco, pochłaniają nadmiar sebum i obkurczają rozszerzone pory. Zdaniem blogerek to idealna maska dla cery tłustej.

Fakty: Do przetestowania tej domowej receptury namówiłam brata. Konrad ma 25 lat i cerę mieszaną. Wybrał maskę z węgla i glinki. Trzymał ją na twarzy 10 minut. Efekt? Skóra była matowa i lekko napięta. Ale czarne drobiny węgla wniknęły w rozszerzone pory i nie chciały się wypłukać. Trzeba było użyć pilingu.

Zdaniem dermatologa: Maseczka z węgla rzeczywiście mocno przesusza skórę. W przypadku cery tłustej im bardziej będziesz usuwać nadmiar sebum, tym więcej skóra będzie go produkować, więc trądzik się nasili.

Jak to działa w kosmetykach? Popularne tabletki na problemy pokarmowe to węgiel drzewny w formie drobnokrystalicznej, oczyszczony z substancji smolistych. Ta sama substancja dodawana jest do oczyszczających skórę masek i mydeł, ale w niewielkich ilościach i zawsze w połączeniu ze składnikami nawilżającymi skórę.

Witamina C

Kosmetyki z tym składnikiem są zazwyczaj dość drogie. Ale internautki twierdzą, że łyżeczka sproszkowanych tabletek witaminy C rozpuszczona w łyżce wody równie dobrze rozświetla i chroni przed działaniem wolnych rodników.

Fakty: Ania, 36-letnia menedżerka, by pozbyć się przebarwień, próbowała wszystkiego - także przepisów z internetu. Po nałożeniu maski z witaminy C skóra zaczęła szczypać. Po 10 minutach wyglądała na poparzoną, był czerwona i piekła.

Zdaniem dermatologa: Witamina C to najlepiej przebadany składnik kosmetyków i od lat wiadomo, że ta w formie dostępnych w aptekach tabletek nie działa na skórę. Dlaczego? Bo nie przenika przez warstwę rogową. Do tej pory udało się stworzyć tylko trzy aktywne formy witaminy C, którym się to udaje. Domowe eksperymenty nie mają więc sensu. Mogą za to silnie podrażnić skórę, bo witamina C jest kwasem.

Jak to działa w kosmetykach? Aby kwas askorbinowy (witamina C) przenikał w głąb skóry, zamyka się go specjalnych transporterach - liposomach. Albo dodaje się do kosmetyków jego pochodne, które rozpuszczają się w tłuszczach. To jeden z najsilniejszych antyoksydantów, chroni przed działaniem wolnych rodników, które przyspieszają starzenie się skóry. Ale także pobudza produkcję kolaganu i rozjaśnia przebarwienia. Dodawany jest do serum i kremów odmładzających, a ostatnio także do kosmetyków przeciwsłonecznych, bo witamina C wzmacnia naturalne mechanizmy obronne skóry.

Soda oczyszczona

Małgorzata Rozenek w programie "Perfekcyjna pani domu" sodą czyściła krany, zlewy i garnki. Blogerki piszące o urodzie przekonują, że soda zmieszana z odrobiną wody to najlepsza maseczka oczyszczająca skórę.

Fakty: Amerykańska dziennikarka urodowa Katie Dickens opisała swój eksperyment z maseczką przyrządzoną z sody, płatków owsianych i wody jako wyrafinowaną torturę. Papka co chwila spływała z twarzy, a przykryta nią skóra szczypała, piekła i swędziała jednocześnie. Po jej zmyciu Katie od razu zadzwoniła do lekarza.

Zdaniem dermatologa: Soda działa ściągająco. Łyżeczka rozpuszczona w szklance wody to jeden z tzw. tradycyjnych, domowych sposobów na przysuszenie pojedynczych stanów zapalnych. Trzeba ją jednak wcierać wyłącznie punktowo, tam, gdzie jest problem. Nałożona na całą twarz może zbyt mocno wysuszyć skórę.

Jak to działa w kosmetykach? Sodę wykorzystuje się głównie do produkcji mydła i soli kąpielowych - zmiękcza wodę, dzięki temu kąpiel mniej wysusza skórę. Ostatnio, ze względu na działanie przeciwzapalne i oczyszczające, dodawana jest także w niewielkich ilościach do maseczek złuszczających i preparatów do mycia twarzy.

Izabela Nowakowska

Twój Styl 9/2016

Twój Styl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy