Reklama

Gorące trendy: Skóra krokodyla

Charakterystyczny wzór ich skóry był niegdyś jednym z symboli luksusu i prestiżu.

Dziś, kiedy wiele gatunków krokodyli jest zagrożonych wyginięciem, a organizacje obrońców zwierząt szczególnie piętnują zabijanie dla pozyskiwania ozdobnych skór czy futer, torebki czy buty z "prawdziwego krokodyla" nie są już synonimem szyku.

Co nie znaczy, że sam deseń wyszedł z mody. Mniej lub bardziej udane imitacje wciąż są niezwykle popularne, a charakterystyczny wzór podbija też nowe obszary, np. manicure.

W tym sezonie paznokcie inspirowane skórą krokodyla to prawdziwy hit. Taki manicure można wykonać za pomocą stempli lub - przy odrobinie wprawy - namalować odręcznie. Popularne są odcienie zieleni, ale inne kolory również są stosowane z powodzeniem. Krokodylim deseniem można ozdobić jedynie część paznokci, ciekawie wypadają też połączenia z innymi wzorami.

Reklama

Taki manicure jest świetnym uzupełnieniem stylizacji, w której wykorzystano dodatki z imitacji krokodylej skóry.

Styl.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy