Reklama

Efekt pandy. Makijażystki wytykają ten błąd

​W latach 90. korektor święcił swoje triumfy. Jednak wiele kobiet nie miało pojęcia jak prawidłowo wykorzystać to narzędzie w makijażu. Zamiast podkreślać walory kobiecego lica, większość pań robiła z siebie tzw. "pandę". Niestety do tej pory ten błąd w makijażu powtarzają kolejne pokolenia.

Źle dobrany odcień korektora? To wystarczy, aby upodobnić się do czarno-białego misia.

Różnicę widać szczególnie wokół oczu. Ciemne plamy dominują nad rozświetloną kosmetykami twarzą. To nie wszystko. 

Drugim grzechem jest źle nałożony korektor. Zróbmy trzy linie: na nosie i kościach policzkowych. 

Wolimy stawianie kropek? To też jest to dopuszczalne. W ten sposób tworzymy trójkąt na twarzy. I o to chodzi. 

Specjalną gąbką rozcieramy korektor i utrwalamy jego konsystencję pudrem. Tak wykonana baza pod makijaż powinna sprawdzić się w ciągu dnia i na wieczorowe wyjścia.

Reklama

***Zobacz także***

Jeżeli tę sztukę opanowaliśmy do perfekcji pora poświęcić kilka minut na naukę aplikacji bronzera kolistymi ruchami. Od środka ucha, do środka twarzy. Jesteście gotowe? Zaczynamy:

***

#POMAGA***

#POMAGAMINTERIA

Fundacja Centaurus - największy w Europie azyl dla koni walczy o przetrwanie swoje oraz podopiecznych. Z powodu epidemii COVID z dotacji wycofują się kolejne upadające firmy i tracący pracę darczyńcy. Na to wszystko nakłada się susza, która spowodowała dwukrotny wzrost cen siana. Sytuacja jeszcze nigdy nie była tak dramatyczna. Organizacja walczy o swoje być albo nie być. Pomóż i ocal setki zwierząt od śmierci! Sprawdź szczegóły >>>MINTERIA

Zobacz także:

Styl.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy