Najmodniejsze kolory ma wiosnę
Czas zacząć kolejny sezon. Na scenę zapraszamy błękit, róż i czerwień. Główne role przypadną szminkom, tuszom i cieniom do powiek. Mocnych wrażeń dostarczą nam nowe odcienie koloryzacji włosów, a w powietrzu poczujemy woń świeżych perfum. Będzie się działo!
W pierwszych promieniach słońca zawsze mam wrażenie, że moja cera wygląda szaro, a włosy są wypłowiałe. To pierwszy impuls do zmian. Drugi to nowości w perfumeriach, przy których moje wysłużone kosmetyki wydają mi się passé.
A czym nas kuszą w tym sezonie kreatorzy trendów? Jak zwykle działają przez zaskoczenie. Zaintrygują nas nowymi możliwościami mascar i spróbują przekonać, że niebieskie i zielone powieki wyglądają stylowo. Malować będziemy już nie tylko twarz, ale i włosy. Mamy teraz specjalne jednorazowe kredy do kolorowych pasemek i usługę makijażu fryzury w salonach fryzjerskich.
A jeśli marzy wam się odważna metamorfoza, to zaryzykujcie mocny kolor na głowie, np. czerwień. Specjalnie dla was zebrałam 10 trendów, które zdominują ten sezon. Do wyboru, do koloru.
Podkład powinien stanowić zgraną parę z cerą. Jeśli ta odbiega od ideału, to musi on pokazać ją w lepszym świetle. Priorytetem jest zapewnienie cerze superwyglądu. Jak? Do najnowszych podkładów dodano mnóstwo składników nawilżających, rozświetlających i wygładzających. A do tego zastosowano lekkie formuły pozwalające na wtopienie się kosmetyku w cerę. Lżejsze są też receptury nowych kremów BB i CC, których zadaniem - oprócz wyrównania kolorytu - jest zatrzymanie w naskórku wilgoci.
Waciki zamieniamy na szczoteczki. Zeszłoroczna premiera sonicznych szczoteczek do twarzy zapoczątkowała modę na mechaniczne oczyszczanie cery. Co za tym przemawia? Szczoteczka usuwa makijaż o 85 proc. skuteczniej niż nasze dłonie, pomaga pozbyć się martwych komórek naskórka, poprawia wchłanianie kosmetyków, a nawet zmniejsza widoczność zmarszczek. Większość urządzeń jest wodoodporna, więc można ich używać w wannie i pod prysznicem. Do wyboru mamy szczoteczki soniczne, obrotowe i obrotowo-wibrujące.
Błękit czy pistacja w makijażu to nic nowego. Szczególnie na wiosnę. Różnica tkwi w odcieniu. Na topie jest chabrowy, który łączymy z żółtym i białym, oraz chłodny lazur lekko wpadający w turkus. Pokrywamy nimi całą ruchomą powiekę, a w wersji bardziej dyskretnej ograniczamy się do kreski nad górną linią rzęs.
Na wiosennych pokazach mody dominują puszyste fryzury. Ale jak zwiększyć objętość włosów cienkich i delikatnych, tak by się nie przetłuszczały i nie sklejały? Ta kwesta nurtuje od lat naukowców w laboratoriach firm fryzjerskich. Właśnie pojawiły się kolejne bardzo obiecujące kosmetyki. Pierwszy to spray bez spłukiwania, który na włosach jest niewyczuwalny w dotyku, a zapewnia efekt naturalnej objętości. Drugi to aktywator gęstości w formie emulsji, której kilka kropel dodajemy do naszej codziennej odżywki lub maski.
W kolorze blond czujesz się zbyt mało wyrazista, a czarne włosy cię postarzają? Wypróbuj czerwień. W gamie koloryzacji Inoa (bez amoniaku, z dodatkiem olejków), L’Oréal Professionnel, stworzono specjalną kolekcję Carmilane, a w niej trzy warianty czerwieni: chłodny opalizujący, wibrujący szkarłatny i intensywny miedziany. Również wśród domowych farb znajdziesz twarzowe czerwienie. Pamiętaj tylko, że takie odcienie podkreślają na twarzy wszelkiego rodzaju zaczerwienienia.
Malowanie powiek i rzęs to jeszcze nie koniec makijażu. Teraz kolor zdobywa nowe terytoria i przenosi się również na włosy. Nie chodzi tu jednak o tradycyjną farbę na całej głowie, ale o pojedyncze pstrokate pasma. Na grzywce, w koku, na samych końcówkach lub wplecione w warkocz. Możemy je zrobić w domu za pomocą specjalnej kredy. Instrukcja obsługi jest prosta. Podkładamy pod wybrane pasmo papierowy ręcznik, przeciągamy kredą i utrwalamy lakierem.
Nie tylko makijażyści przekonują nas do swoich wiosennych kolekcji. Od niedawna również perfumiarze wabią specjalnymi kompozycjami stworzonymi z myślą o tej właśnie porze roku. Oprócz edycji letnich (tzw. eau d’été) mamy teraz wersje wiosenne z dopiskiem: "eau fraiche" lub "éclat". Są świeższe niż tradycyjne warianty zapachowe i mają w swoim składzie nuty kwiatowe lub cytrusowe. Nieustająco w modzie jest róża, ale tym razem pozbawiona charakterystycznej słodyczy.
Rewolucja w makijażu ust! Jeśli narzekasz, że tradycyjna pomadka w sztyfcie daje nienaturalny efekt i wysusza usta, a błyszczyk słabo kryje, wypróbuj płynne pomadki. Te najnowsze zawierają olejki roślinne, które zmiękczają i nawilżają usta. Nie pozostawiają też tłustej warstwy, która działa jak lep na rozpuszczone włosy.
Kolor lakieru to ostatnio barometr trendów, więc warto być na czasie. Beże, brązy i szarości już się nam opatrzyły, dlatego zamieniamy je na odcienie soczyste i energetyczne. Takie, które będą pasowały do muśniętej słońcem skóry dłoni. W wiosennych kolekcjach dużo jest lakierów koralowych i pomarańczowych, a nawet żółtych. Wszystkie mocno nasycone pigmentami. Na topie są też mlecznoróżowe, mlecznobeżowe, a nawet białe.
Joanna Hryniewicka
PANI 3/2014
