Zosia Zborowska i Andrzej Wrona: Niespodzianka dla mam
Zosia Zborowska i Andrzej Wrona wpadli na wspaniały pomysł, który spodobałby się niejednemu. To niespodzianka dla ich mam - Marii i Hanny. Para zorganizowała im kilkudniową wycieczkę do jednego najpiękniejszych miast w Europie!
Zosia Zborowska i Andrzej Wrona pobrali się w przepięknej scenerii w sierpniu 2019 roku. Na weselnym przyjęciu bawiła się rodzina i przyjaciele. Już wtedy wiadomo było, że teściowe, czyli Maria i Hanna, bardzo dobrze czują się swoim towarzystwie.
Obie panie mają poczucie humoru, kochają teatr i podróże. Polubiły się podczas pierwszego spotkania i już klika miesięcy później chodziły razem do teatru.
Jak mówiła Maria Winiarska w jednym z wywiadów: "Mama Andrzeja to fajna, inteligentna i ładna kobieta. Na przedstawieniach Hania tak się śmiała, że aż makijaż się jej rozmazał". Obie teściowe bardzo wspierają Zosię i Andrzeja w życiu codziennym, szczególnie teraz, gdy Zosia spodziewa się pierwszego dziecka.
Kilka dni temu obie panie poleciały do Paryża. Przelot, zakwaterowanie, zwiedzanie miasta z przewodniczką i mnóstwo atrakcji, jakie niesie ze sobą Paryż to prezent-niespodzianka od Zosi Zborowskiej i Andrzeja Wrony.
Po przylocie Maria Winiarska zabawnie podpisała zdjęcie spod Łuku Tryumfalnego: "Wiktor (Wiktor Zborowski, mąż Marii - przyp. red.) skomentował to zdjęcie: "Najpierw łuk triumfalny, potem łyk triumfalny".
To szczególny prezent, bo dla Marii Winiarskiej to pierwszy pobyt w Paryżu. Do tej pory nie udało jej się zobaczyć tego miasta pełnego sztuki, mody i dobrego jedzenia.
Z kolei Zosia Zborowska skomentowała jeden z postów słowami, że nic nie sprawiło jej tyle radości, co zorganizowanie tej wycieczki.
"Wczoraj dzień pełen wrażeń! Byłyśmy między innymi w Luwrze a wieczorem na pysznej kolacji na statku pływającym dwie godziny po Sekwanie. Wypiłyśmy butelkę wina i szlochałyśmy ze wzruszenia, że nam dzieciaki taki prezent zrobiły" - tak Maria Winiarska podpisała paryskie zdjęcia. I widać, że obie panie się doskonale tam czują. A wideo ze stepowaniem jest naprawdę doskonałe i widać po kim Zosia Zborowska ma taki dystans do siebie.
Zobacz także:
Karolina Gilon miała narzeczonego! Dlaczego zerwali zaręczyny?
Sanah: Zawsze marzyłam, żeby napisać piosenkę na pierwszy taniec
